W miniony weekend w Częstochowie miały odbyć się parowe i indywidualne zawody w klasie 80-125 cc.
Ze ścigania nic jednak nie wyszło. Dlaczego?
- Kilkanaście tygodni temu wandale zdemolowali miniżużlowy obiekt pod Jasną Górą. Częstochowskim działaczom nie udało się naprawić wszystkich szkód, tor nie przeszedł odbioru technicznego i zawody musiały zostać przełożone na inny termin - powiedział nam Jacek Woźniak, trener Bydgoskiego Towarzystwa Żużlowego.
W Częstochowie miała odbyć się m.in. ostatnia runda Pucharu Polski Par Klubowych. Na czele klasyfikacji generalnej jest duet BTŻ: Krzysztof Lewandowski - Wiktor Przyjemski. Bydgoszczanie zaledwie o 0,5 pkt wyprzedzają Speedway Wawrów.