ZUS wielkoduszny

Na ten moment czekało wielu przedsiębiorców, którzy w przeszłości mieli kłopoty z opłacaniem składek ZUS. Od wczoraj mogą starać się o umorzenie należności.

<!** Image 3 align=none alt="Image 203409" >

Kto może starać się umorzenie składek ZUS? - Abolicja dotyczy osób podlegających w okresie od 1 stycznia 1999 roku do 28 lutego 2009 roku obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowym oraz wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności - tłumaczy Alina Szałkowska, rzecznik ZUS.

<!** reklama>

Przedsiębiorca musi jednak spełnić kilka warunków, by mogło dojść do umorzenia niezapłaconych składek.

- Aby ZUS umorzył należności przedsiębiorca na dzień wydania decyzji o umorzeniu nie może posiadać innych zaległości z tytułu składek za wyjątkiem należności za okres do 31 grudnia 1998 roku, a jeżeli posiada, to musi je spłacić w terminie 12 miesięcy od daty uprawomocnienia się decyzji, określającej warunki umorzenia należności lub w terminie wynikającym z zawartej umowy o rozłożeniu zadłużenia na raty - wyjaśnia Alina Szałkowska.

Choć przedsiębiorcy mają dwa lata na wystąpienie do ZUS o umorzenie niezapłaconych składek, to wielu kontaktowało się z ZUS już wczoraj. Tylko do centrali na ul. św Trójcy trafiło prawie czterdziestu interesantów. To dla nich w czwartek i piątek (od godziny 13 do 15) dostępne będzie osobne pomieszczenie, w którym z konsultantem omówić będą mogli zasady umorzenia składek. ZUS uruchomił też specjalny telefon (52 34-18-241), pod numerem którego dowiedzieć się będzie można więcej o szczegółach abolicji.

Ustawa abolicyjna powstała głównie z myślą o tych, którzy działali w czasach, gdy obowiązywały dość niejasne przepisy dotyczące składek ZUS. Jednak z „łaski” ZUS skorzystać może każdy, nawet biznesmeni, którzy celowo składek nie płacili, co nie wszystkim się podoba. Abolicja dotyczy jednak tylko ich, a nie zaległości w opłatach za pracowników, te muszą zostać spłacone.

Warto jednak pamiętać, że osoby które wystąpią o umorzenie, będą miały dłuższą drogę do emerytury, która - podobnie jak renta - będzie zdecydowanie niższa. Cały okres umorzenia będzie bowiem traktowany jak okres bezskładkowy.

ZUS szacuje, że ustawa abolicyjna obejmie 437 tysięcy polskich przedsiębiorców (z czego połowa to przedsiębiorcy już nieaktywni), a kwota umarzanych należności wyniesie ok. 868,5 mln zł.