- W ramach Tarczy Antykryzysowej rozpatrzyliśmy już wnioski o zwolnienie z opłacania składek dla 1,7 mln firm, w tym 1,5 mln płatników za marzec na kwotę 4 mld zł oraz dla 1,5 mln płatników za kwiecień, na kwotę 3,5 mld zł, umarzając składki do tej pory na łączną kwotę 7,5 mld zł. – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku, cytowana w komunikacie.
Jak wyjaśnia rzeczniczka, jeśli mamy wątpliwości dotyczące wniosku, pracownicy kontaktują się przedsiębiorcą e-mailem lub telefonicznie i proszą o skorygowanie błędów, jeśli zostały popełnione. - Informację o decyzji przesyłamy pocztą lub jest ona widoczna na PUE ZUS, jeśli ktoś ma swoje internetowe konto- dodaje.
Od 1 kwietnia wpłynęło do ZUS ponad 4 mln wniosków w ramach Tarczy Antykryzysowej. Dotyczą one głównie zwolnienia ze składek za marzec, kwiecień i maj, oraz wypłaty świadczenia postojowego dla samozatrudnionych i zleceniobiorców. Z pełnego zwolnienia ze składek mogą skorzystać małe firmy zgłaszające do 9 osób do ubezpieczeń społecznych.
Zwolnienie dotyczy składek za przedsiębiorcę i pracujące dla niego osoby. Ze zwolnienia mogą skorzystać także samozatrudnieni, których przychód, co prawda przekraczają trzykrotność średniego wynagrodzenia, ale ich dochody są niższe niż 7 tys. zł. Z kolei firmy zgłaszające do ubezpieczeń od 10 do 49 osób mogą być objęte 50 proc. umorzeniem kwoty składek wykazanej w deklaracjach rozliczeniowych.
Obejrzyj wideo:
Polacy przekonali się do rowerów. Wydajemy na nie coraz więcej ale też szukamy informacji o ubezpieczeniu jednośladów