https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"žSiódemka" pobiła rywali

Tomasz Keller
Tego nie spodziewali się nawet trenerzy. Szczypiorniści „Siódemki” Świecie z ogromną łatwością pokonali trzy drużyny, a Paweł Paczkowski i Jakub Wamka oczarowali publiczność.

Tego nie spodziewali się nawet trenerzy. Szczypiorniści „Siódemki” Świecie z ogromną łatwością pokonali trzy drużyny, a Paweł Paczkowski i Jakub Wamka oczarowali publiczność.

<!** Image 2 align=right alt="Image 116797" sub="Szczypiorniści „Siódemki” zaskoczyli grą nawet swoich trenerów. Za dwa tygodnie będą gospodarzami turnieju półfinałowego o Mistrzostwo Polski Juniorów Młodszych Fot. Andrzej Pudrzyński">Pierwszego dnia turnieju, w piątek, „Siódemka” zmierzyła się z Kusym Szczecin. Świecianie od początku do końca dyktowali warunki, a ich zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Wielki mecz grał Paweł Paczkowski, który w całym spotkaniu rzucił 25 bramek, a więc tylko o jedną mniej od całego zespołu ze Szczecina! Większość meczu na ławce przesiedział Robert Polaszek, który leczył uraz. Drugiego dnia turnieju Świecie zmierzyło się z Łączpolem Gdynia, którego trenerem jest ojciec reprezentanta Polski, Mateusza Jachlewskiego. Drużyna z Gdyni imponowała warunkami fizycznymi i miała w swoich szeregach doskonałych Grzegorza Dorsza i Pawła Niewrzawę. Na niewiele się to jednak zdało, a „Siódemka” już w pierwszy minutach „siadła” na rywala, prowadząc po krótkim czasie już 11:3. Gdynianie zdołali się jeszcze odrobinę otrząsnąć i na przerwę schodzić z przyzwoitym wynikiem 18:20. W drugiej połowie istniała już tylko jedna drużyna, głównie za sprawą rewelacyjnej gry na bramce Jakuba Wamki.

- Jakub wygrał nam ten mecz. Zagrał chyba najlepszy turniej w życiu. Udowodnił, że jest świetnym bramkarzem, który potrafi przede wszystkim czytać zamiary przeciwnika – mówił Mirosław Paczkowski, trener UKS Siódemki Świecie.

<!** reklama>- Nie spodziewałem się tak efektownej wygranej. Liczyliśmy z chłopakami, że czekają nas zacięte mecz, a jeśli uda się je wygrać to nie więcej jak dwiema lub trzema bramkami, tym bardziej cieszymy się z tak wysokich zwycięstw – powiedział po meczu z Gdynią Jakub Wamka, drugi po Pawle Paczkowskim z bohaterów Siódemki Świecie.

Już w sobotę, po wygranej z Łączpolem Gdynia 44:35 wiadomo było, że świecianie zdobędą w turnieju pierwsze miejsce, a co za tym idzie uzyskają prawo zorganizowania turnieju półfinałowego, który w długi majowy weekend odbędzie się w świeckiej hali.

Ostatniego dnia zawodów na pełnym luzie „Siódemka” przypieczętowała już tylko swój ogromny sukces, pokonując ostatniego z rywali, jakim był Wolsztyniak Wolsztyn. Wygrana 41:31 była już tylko ukoronowaniem świetnej postawy naszych zawodników, a trenerzy dali pograć pozostałym zawodnikom, którzy również spisali się świetnie. Za dwa tygodnie przy takiej formie „Siódemka” ma spore szanse znaleźć się w wielkim finale Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych.

Wyniki meczów

  • UKS Siódemka Świecie – MKS Kusy Szczecin 41:26
  • UKS Łączpol Gdynia – Wolsztyniak Wolsztyn 30:26
  • UKS Siódemka Świecie – UKS Łączpol Gdynia 44:35
  • MKS Kusy Szczecin – Wolsztyniak Wolsztyn 30:22
  • UKS Siódemka Świecie – Wolsztyniak Wolsztyn 41:31
  • UKS Łączpol Gdynia – MKS Kusy Szczecin 37:29
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski