Pani Sylwia jest osobą niepełnosprawną, sama wychowuje ośmioro dzieci w wieku od 2 do 17 lat. Rodzina mieszka w parterowym budynku gospodarczym, który wymaga kapitalnego remontu (łącznie z wymianą dachu). Wewnątrz domu jest wilgotno, ponieważ mieszkanie ogrzewa piec węglowy. W domku jest tak ciasno, że dzieci nie mają miejsca, w którym mogłyby spokojnie odrabiać lekcje. Jak poinformowali nas pracownicy socjalni MOPS, rodzina pani Sylwii musi radzić sobie z niepełnosprawnością, niezaradnością i biedą.
Rodzinie przyda się prawie wszystko; od materiałów budowlanych, środków czystości, odzieży po produkty żywności we o długim okresie przydatności do spożycia.
Czas przedświąteczny, to czas, kiedy nie tylko dobre serca, ale często wcale nie tak zasobne portfele otwierają się. - Ewa Taper
Podobnie jak państwo C., o których wspominaliśmy w poniedziałkowym wydaniu „Expressu Bydgoskiego” (rozpoczynając naszą charytatywną akcję), pani Sylwia i jej dorastające dzieci starają się być razem.
W ich, oraz imieniu organizatorów akcji, prosimy o pomoc, zwłaszcza teraz, w czasie... - Przedświątecznym, czyli wtedy, kiedy nie tylko dobre serca, ale często wcale nie tak zasobne portfele otwierają się na niedostatek osób - przypomina Ewa Taper, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Tam, gdzie system nie może już pomóc, bo dochód rodziny przekracza niewiele kryterium dochodowe, określone w ustawie o pomocy społecznej lub brak jest okoliczności określonych w ustawie, staramy się włączyć do pomocy organizacje pozarządowe, osoby prywatne. Sami jednak nie zawsze mamy szansę na udzielenie daleko idącego wsparcia.
Przypominamy, akcją „Dobre Święta” objęliśmy 6 rodzin, znajdujących się w szczególnie ciężkiej sytuacji.
Pierwszym Czytelniczkom, którzy zaoferowali już swoją pomoc (odzież, żywność i farby) - bardzo dziękujemy!