Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zosia z Wałdowa choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Ratunkiem najdroższy lek świata [zdjęcia]

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Dziewczynka mimo ciężkiej choroby jest pogodnym dzieckiem. Potrzebuje najdroższego leku świata
Dziewczynka mimo ciężkiej choroby jest pogodnym dzieckiem. Potrzebuje najdroższego leku świata fot. siepomaga.pl
Wyścig z czasem toczą rodzice 13-miesięcznej Zosi Szcześniewskiej z Wałdowa, chorej na SMA – rdzeniowy zanik mięśni. Szansą na normalne życie i spowolnienie choroby jest terapia genowa. Koszt leku jest jednak ogromny, liczony w milionach złotych! Każdy może pomóc, włączając się w zbiórkę pieniędzy. Cel to 9,5 miliona złotych!

Córeczka państwa Magdaleny i Tomasza Szcześniewskich z Wałdowa (gmina Sępólno Krajeńskie) przyszła na świat rok temu, 27 marca. Dziecko było zdrowe, rodzice szczęśliwi. Nic nie wskazywało na chorobę. Pierwsze jej symptomy pojawiły się po pół roku.

- Malutka mało się ruszała. Martwiliśmy się o nią i zastanawialiśmy, czy wszystko jest dobrze. Wszyscy, w tym również lekarze, radzili nam dać jej trochę czasu. Powtarzali, że to tylko przejściowy problem, który zniknie, bo przecież każde dziecko rozwija się w swoim tempie – opowiadają rodzice.

Mijały tygodnie, lecz postępów nie było widać. Dziecko nie siadało, nie podejmowało prób pełzania, coraz mniej ruszało nóżkami. Dodatkowo dziewczynce od czasu do czasu drżały rączki. Po konsultacjach z kilkoma specjalistami i brakami postępów, po prawie roku, padła straszna diagnoza – SMA, rdzeniowy zanik mięśni.

- Nasza malutka córeczka choruje na nieuleczalną, genetyczną chorobę. Jej mięśnie słabną i powoli umierają. Dzieci chore na najcięższą postać tej choroby, stopniowo tracą zdolność ruchu, połykania, mówienia, a potem oddychania. Bez leczenia po prostu umierają – mówi mama Zosi.

Najdroższy lek świata dla Zosi

Rodzina nie potrafi pogodzić się z chorobą dziewczynki. Zamierza działać i walczyć o w miarę normalne życie ich dziecka. Zosia natychmiast dostała lek refundowany w Polsce, który ma spowolnić postęp choroby. Jednak najnowocześniejszym lekiem jest terapia genowa podawana w formie jednorazowego zastrzyku. To jedyna szansa na normalne życia mimo choroby, ale lek musi być podany jak najszybciej, zanim choroba wyrządzi jeszcze więcej zła.

- Nie poddamy się tak łatwo. Zosia jest dla nas wszystkim. Jest dla nas cudem i światłem, które rozjaśnia najciemniejszy mrok – podkreślają zrozpaczeni rodzice i proszą o pomoc.

Terapia genowa Zolgensma to koszt 9,5 miliona z!ł Na portalu siepomaga.pl ruszyła zbiórka pieniędzy. Każdy, kto chce wesprzeć rodzinę z Wałdowa, może wpłacać za pośrednictwem fundacji pieniądze na leczenie lub zaangażować się w licytacje prowadzone na profilu na Facebooku „Licytacje dla Zosi z SMA”.

LINK DO ZBIÓRKI TUTAJ

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zosia z Wałdowa choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Ratunkiem najdroższy lek świata [zdjęcia] - Gazeta Pomorska