Aby awansować do pierwszej czwórki I ligi GTŻ Grudziądz wczoraj musiał wygrać w Poznaniu z PSŻ-em Lechmą i liczyć na to, że Start Gniezno zwycięży w Gdańsku miejscowy Lotos.
<!** Image 2 align=none alt="Image 154499" sub="Artur Mroczka czasem 66,05 s w czwartym wyścigu wczorajszego meczu ustanowił nowy rekord poznańskiego toru / Fot. Łukasz Trzeszczkowski">Niestety, nie został spełniony ani pierwszy, ani drugi warunek i teraz GTŻ, który wczoraj przegrał 41:49, będzie rywalizował w dolnej czwórce i walczył o utrzymanie, choć to ma już niemal zapewnione, bo w nowej „tabelce” prowadzi z 13 pkt przed PSŻ-em (10), RKM-em ROW-em (5) i Speedway’em Miszkolc (2). <!** reklama>
GTŻ udanie rozpoczął te zawody - od podwójnego zwycięstwa w inauguracyjnym wyścigu. Wprawdzie za pierwszym podejściem upadł na tor Rory Schlein i długo się z niego nie podnosił, ale sędzia zarządził powtórkę w pełnym składzie i grudziądzcy Australijczycy wyprzedzili Norberta Kościucha, a Mateusz Szczepaniak upadł. W wyścigu młodzieżowców pecha miał Kevin Woelbert. W momencie, gdy prowadził podwójnie wspólnie z Arturem Mroczką zaczął mu słabnąć motocykl i spadł na czwarte miejsce, aż w końcu zjechał z toru.
Po czwartym wyścigu przewaga GTŻ-u wzrosła do sześciu punktów, a Artur Mroczka czasem 66,05 s ustanowił nowy rekord toru.
Niestety, zdobytą przewagę GTŻ stracił w ósmym i dziesiątym biegu. Najpierw przegrał bowiem 2:4 (Adrian Szewczykowski wyprzedził Davey’a Watta, Rafała Trojanowskiego i Kevina Woelberta), a potem 1:5 (Trojanowski i Robert Miśkowiak nieoczekiwanie wyprzedzili Buczkowskiego i Mroczkę). Na pięć biegów przed końcem mecz więc zaczynał się „od zera”.
Jeszcze gorzej zrobiło się przed wyścigami nominowanymi, bo po trzynastej gonitwie poznaniacy wyszli na dwupunktowe prowadzenie. W dodatku docierały do gości informacje, że Lotos wygrywa u siebie ze Startem, co eliminowało grudziądzan z walki o awans do pierwszej czwórki.
Szansę na zwycięstwo grudziądzanie stracili praktycznie w przedostatnim biegu, też przegranym 2:4. W tym wyścigu prowadził Buczkowski, ale wyprzedził go Kościuch. Tylko cud i zwycięstwo 5:0 w ostatnim biegu mogło dać grudziądzanom wygraną. Ale nic takiego się nie stało. Gospodarze na koniec pokonali podwójnie zrezygnowanych gości i mecz zakończył się wynikiem 49:41 dla PSŻ-u.
Na pocieszenie GTŻ-owi pozostał fakt, że w pierwszym meczu obu ekip wygrał u siebie 50:40 i zgarnął punkt bonusowy.(sportowefakty.pl)
PSŻ Lechma Poznań - GTŻ Grudziądz 49:41
11+2 | (1,2,1*,1*,3,3) | |
M. Szczepaniak | 6+1 | (u,2,2,1*,1) |
R. Miśkowiak | 13+3 | (1*,1*,3,2*,3,3) |
R. Trojanowski | 11+1 | (2,2,1,3,1,2*) |
A. Skórnicki zaw. zastępowany | ||
A. Szewczykowski | 6+1 | (1*,-,0,3,2,0) |
D. Celmer | 2 | (2,0) |
D. Watt | 10+1 | (2*,3,2,2,1) |
R. Schlein | 3 | (3,d,-,0) |
T. Chrzanowski | 11 | (3,2,3,3,0) |
K. Brzozowski | 1+1 | (0,1*,0,0,-) |
K. Buczkowski | 9 | (1,3,1,2,2) |
A. Mroczka | 7+1 | (3,3,0,0,1*) |
K. Woelbert | 0 | (0,0,0) |
1. Schlein, Watt, Kościuch, Szczepaniak | 1:5 |
2. Mroczka, Celmer, Szewczykowski, Woelbert (d) | 3:3 (4:8) |
3. Chrzanowski, Trojanowski, Miśkowiak, Brzozowski | 3:3 (7:11) |
4. Mroczka, Kościuch, Buczkowski, Celmer | 2:4 (9:15) |
5. Watt, Trojanowski, Miśkowiak, Schlein (d) | 3:3 (12:18) |
6. Miśkowiak, Chrzanowski, Brzozowski, Szewczykowski | 3:3 (15:21) |
7. Buczkowski, Szczepaniak, Kościuch, Mroczka | 3:3 (18:24) |
8. Szewczykowski, Watt, Trojanowski, Woelbert | 4:2 (22:26) |
9. Chrzanowski, Szczepaniak, Kościuch, Brzozowski | 3:3 (25:29) |
10. Trojanowski, Miśkowiak, Buczkowski, Mroczka | 5:1 (30:30) |
11. Chrzanowski, Szewczykowski, Szczepaniak, Schlein | 3:3 (33:33) |
12. Miśkowiak, Watt, Mroczka, Szewczykowski | 3:3 (36:36) |
13. Kościuch, Buczkowski, Trojanowski, Brzozowski | 4:2 (40:38) |
14. Kościuch, Buczkowski, Szczepaniak, Woelbert | 4:2 (44:40) |
15. Miśkowiak, Trojanowski, Watt, Chrzanowski | 5:1 (49:41) |