Zniknął, ale może powróci

Temat przystanku na ulicy J. Dąbrowskiego powraca jak bumerang. Być może w przyszłym roku przystanek z zatoką autobusową pojawi się na tej samej ulicy, ale w innym miejscu.

Likwidacji przystanku autobusowego przy ulicy J. Dąbrowskiego sprzeciwiło się wielu radnych, którzy podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej podawali różne argumenty, m.in., dużą liczbę osób korzystających z niego zwłaszcza rano, dogodną lokalizację tuż przy ośrodku zdrowia. Jednak burmistrz Szubina nie dał się przekonać i podtrzymał swoją decyzję podjętą jeszcze w ubiegłym roku. Od wczoraj przystanek nie istnieje. Sprawa od samego początku wywoływała dyskusje, które nie ustają nawet po likwidacji przystanku.

Prośba o wstrzymanie decyzji

- Złożyłem u burmistrza pismo z wnioskiem o wstrzymanie do końca roku szkolnego decyzji o likwidacji przystanku, ponieważ większość osób, która z niego korzysta, to jednak uczniowie i studenci - mówi Maciej Rejment, Przewodniczący Zarządu Rady Osiedla Spółdzielczego.

W piśmie burmistrza Szubina Ignacego Pogodzińskiego, które jest odpowiedzią na wcześniejsze apele mieszkańców, czytamy, że zgodę na wprowadzenie pod koniec 2001 roku komunikacji zbiorowej na Osiedlu Spółdzielczym otrzymało tylko Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Bydgoszczy dla autobusów o małych gabarytach dla kilku kursów porannych i popołudniowych. Jednak coraz więcej nowo powstających firm przewozowych rozszerzało swoją trasę o Osiedle Spółdzielcze. W wyniku tego, w ostatnim okresie znacznie zwiększyło się natężenie ruchu autobusów i busów na krętej i wąskiej ulicy Dąbrowskiego oraz na stromej ulicy Bema i Ogrodowej, co stwarza zagrożenie bezpieczeństwa.

Natomiast na lata 2013-2014 planowana jest przebudowa ulicy Dąbrowskiego, gdzie można rozważyć lokalizację przystanku wraz z zatoką autobusową w miejscu istniejącego parkingu przy bloku nr 7, co stworzyłoby warunki do przywrócenia komunikacji zbiorowej z jednym kierunkiem ruchu od ul. Nakielskiej do ulicy Ogrodowej.

Można zgłaszać pomysły

- Opracowywany jest miejscowy plan obejmujący teren spółdzielni oraz przyległych ulic. Będzie można do niego zgłaszać uwagi, między innymi, na temat wprowadzenia nowej drogi wraz z lokalizacją zatoki autobusowej - czytamy dalej w odpowiedzi burmistrza.

- Jak na razie zainteresowanie mieszkańców co do możliwości rozwiązań przyszłościowych w tej i innych sprawach jest znikoma. Dlatego też proszę o zainteresowanie się projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego północno-zachodniej części miasta, który zostanie wyłożony do wglądu w czerwcu w Urzędzie Miejskim w Szubinie - dodaje włodarz.

- Złożone będzie kolejne pismo, w którym przedłożymy nowe pomysły, aby taki przystanek, który jest niewątpliwie potrzebny, powstał na ulicy Kcyńskiej przy Liceum Ogólnokształcącym - mówi Maciej Rejment.