https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znamy wyniki zdawalności w bydgoskich szkołach jazdy w ostatnim półroczu

Wojciech Mąka
Nawet połowa podchodzących do egzaminów na prawo jazdy nie zdaje testów i jazd praktycznych. Ale szkoły w ostatnim półroczu i tak poprawiły swoje wyniki.

Urząd Miasta - zgodnie z prawem - udostępnił dane statystyczne na temat zadawalności w bydgoskich szkołach jazdy od połowy do końca ubiegłego roku. Jak zastrzega ratusz, są one opracowywane w oparciu o informacje, przekazywane przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Analiza zdawalności nie stanowi rankingu ośrodków szkolenia kierowców. - Dane mogą być jednak pomocne przy wyborze szkół jazdy - mówią urzędnicy. - Warto zwracać uwagę nie tylko na poziom zdawalności, ale także na liczbę osób, przystępujących do egzaminu.
[break]

Procenty to nie wszystko

Większość ośrodków w porównaniu z pierwszym półroczem poprawiło swoje wyniki.
Z uwagi na obszerność danych - przedstawiamy tylko wybrane wyniki szkół w dwóch najpopularniejszych kategoriach - na prawo jazdy kat. B, uprawniające do kierowania samochodami do 3,5 tony, oraz kat. A - na motocykle. Warto podkreślić, że procentowa ocena zdawalności teorii czy praktyki nie jest wyznacznikiem jakości szkoły, bo w olbrzymiej części zależy ona od liczby kursantów. Gdyby było inaczej, niekwestonowanym liderem była by szkoła „A-Z Serwis” z 80-procentową zdawalnościa teorii. Tyle że do egzaminu podejść w ciągu pół roku... było tam pięć, z czego cztery zakończyły się pozytywnie.

Z praktyką gorzej

Zdawalność w dużych szkołach na ogół jest podobna - oscyluje wokół 40-50 procent. Po wynikach widać, że z teorią jest lepiej, praktyka wypada gorzej. Jeśli chodzi o szkołę „Agora-Miraż” - do egzaminów teoretycznych podchodziło 348 kursantów, zdało 159. Nieco gorzej było w praktyce - na 330 podejść egzamin zdało 117 osób. Najpopularniejszą szkoła zdaje się być placówka „Mistrzowie Kierownicy” - do egzaminu teoretycznego podchodzono z niej 403 razy, test zaliczyło 205 osób. Praktyczne egzamin to 454 podejścia, z czego 150 zakończyło się sukcesem. Bardzo dobre wyniki zanotowała szkoła „Kopaczewski Marcin” - z 342 podejść w teorii, 190 było udane. Jazdy praktyczne zdało 149 z 330 podchodzących do egzaminu.

Na dwóch kółkach

Ponad połowa kandydatów zdaje egzaminy, ubiegając się o prawo jazdy na motocykl. W minionym półroczu 168 zdawało teorię, a 136 jazdę. Test zaliczyło 99 osób, z praktyką dały sobie radę 72. Największym powodzeniem cieszyła się wśród przyszłych motocyklistów „Szkoła na 2 Kołach”. Placówka ma też niezłe wyniki - w 51 przypadkach na 68 podejść zaliczono teorię kandydatom w niej przeszkolonym,, a jazdę zdało 38 z 70 kursantów.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zużyta opna
zdawalność 99% ??? kpina, lewactwo i naciągactwo!!!
R
Ryszard
No kiedyś się tylko na kartkach zdawało.Ale jak wykupiłeś kurs w państwowym ośrodku, bo tylko takie były.To za każde podejście do egzaminu nie płaciło się jak dzisiaj.I zdawalność była 99%.Zresztą nie było tylu samochodów, ewentualnie piesi włazili na szaro.Ale łatwo było zdać.A że troszkę techniki czy samodzielnych napraw samochodów, to proste jak drut.Dzisiaj nie możesz nawet sam świecy wymienić, bo to może zrobić tylko ASO, bo inaczej tracisz gwarancję na nowy samochód.
M
Marek zegarek
Mistrzowie kierownicy ha ha, Auto jazda to już w ogóle porażka i wydzieranie ryja przez instruktora.Jeden w mordę by zarobił o mało co ode mnie.Polecam jazdy dodatkowe Speed.Gość jest naprawdę spoko.
Z
Zadowolona kursatnka
Osobiście bardzo polecam szkołę jazdy "Hana"- egzamin praktyczny zdałam za pierwszym razem bez żadnych problemów, bardzo miła atmosfera. Jeżeli miałabym wybierać jeszcze raz to ponownie zdecydowałabym się właśnie na tę szkołę :)
k
kierowca
Oni akurat się nie chwalą i wydaje mi sie ze woleliby żeby te wyniki szybko zniknęły. tacy z nich mistrzowie jak z koziej d... trąbka.
J
Ja
Mistrzowie Kierownicy.... Przeciez to jest marny procent zdawalnosci wiec gdzie tu jest powod do dumy???????? Z takimi wynikami zdawalnosci nie chwalilabym sie!!!!!
e
emeryt21
Jak to czytam to nie wiem czy się smiac czy plakac. Rzeczywistosc jest przerazajaca, bo ludzie którzy maja prawo jazdy, w mojej ocenie, umieja trzymać kierownice i nic ponadto. Popatrzcie jak oni parkują albo jak scigaja się na ulicach i szosach.
Mam prawo jazdy już 55 lat (wcześniej motocyklowe od 1953). W t.zw. międzyczasie zdobywałem prawa jazdy w Zwiazku Radzieckim i w Stanach Zjednoczonych wiec nikt mi nie powie, ze nie mam doświadczenia i umiejetnosci. Nie twierdze, ze jestem Caruzo kierownicy, miałem w zyciu dwie stłuczki z mojej winy. To wszystko daje mi prawo aby oceniach wyjątkowo krytycznie skutki t.zw. nauki jazdy.
Już czas aby rozpocząć prawdziwa nauke jazdy a nie suchej teorii i przepisów....
Czy uczyli Was jak poradzić sobie w przypadku "przebicia" na cewce zapłonowej ? Na pewno nie a mnie uczono ponad pol wieku temu.
W Stanach zbior przepisów, lacznie ze znakami drogowymi, obejmuje 40 kartek formatu A 5 (jak w zeszycie) a u nas ?
Przemyslcie to co tu namarudziłem......bo taka nauka jazdy nie prowadzi do niczego....
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski