We wtorek do dyżurnego policji w Rypinie zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że ktoś płacił jego kartą bankomatową, którą wcześniej zgubił. Osoba, która się nią posługiwała, dokonała kilkunastu płatności zbliżeniowych na łączną kwotę ponad 400 zł.
Sprawą zajęci się kryminalni. Ustalili, w jakich sklepach robiono zakupy. Na miejscu przejrzeli zapisy z monitoringu policjanci rozpoznali znanego im 40-letniego mieszkańca Rypina. Jak się okazało mężczyzna, po tym jak znalazł kartę bankomatową, wyruszył na zakupy. W różnych sklepach na terenie miasta wybierał produkty, za które jednorazowo musiał zapłacić nie więcej niż 50 zł. Kwota ta gwarantowała mu możliwość płatności zbliżeniowej.
W środę kryminalni zatrzymali mężczyznę, któremu przestawili zarzut polegający na tym, że czternastokrotnie włamał się na konto bankowe powodując straty ponad 400 zł. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Dwa razy więcej fotoradarów na polskich drogach. Zobacz wideo!