Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zlecanie prac na zewnątrz było elementem restrukturyzacji szpitali

(hw)
Thinkstock
Centrum pulmonologii oraz szpital MSW korzystają z usług firm zewnętrznych. Tylko „Biziel” zrezygnował z takiej spółki.

Szpital Uniwersytecki nr 2 im. Biziela prawie 10 lat temu zrezygnował z zatrudnienia własnych sprzątaczek i zlecił wykonanie tej usługi firmie zewnętrznej.

- Kalkulacje, które wówczas zrobiliśmy, były optymistyczne - mówi Kamila Wiecińska, rzeczniczka „Biziela”, ale w zderzeniu z rzeczywistością rozczarowały.

Szpital Uniwersytecki im. Biziela wrócił do systemu opierającego się na zatrudnianiu pracowników i obecnie jest ich ponad 200. Dbają oni o porządek na korytarzach i schodach (39 pracowników) oraz w salach (166 salowych i sanitariuszy).

Jak się okazało, Szpital Ministerstwa Spraw Wewnętrznych miał więcej szczęścia.

- Wtedy było to o wiele tańsze. Czy tak jest dziś, nie wiem - twierdzi Marek Lewandowski, dyrektor szpitala MSW. - Przez wiele lat zatrudnialiśmy firmę, która sobie radziła. Od miesiąca jest inna, która wygrała ostatni przetarg.

Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii również zleciło usługi zewnętrznej spółce. Ma ona kilka zadań, m.in., przygotowanie sal do hospitalizacji oraz utrzymanie czystości w pozostałych pomieszczeniach szpitalnych. Jak nas zapewniono, firma zewnętrzna wywiązuje się z warunków umowy.

Dodajmy, że KPCP nie zatrudnia salowych, wszystkie czynności opiekuńczo-pielęgnacyjne wykonują pielęgniarki i opiekunki medyczne. System umożliwia racjonalne gospodarowanie pieniędzmi, przeznaczonymi na fundusz płac i zakup sprzętu. (hw)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!