https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielona oaza wspólnoty

Dominika Kucharska
Nie ma mowy o amatorszczyźnie. Każde nasadzenie konsultowane jest z ogrodnikiem. Nie ma też problemu z podlewaniem, bo zainstalowano automatyczny system nawadniania.

Nie ma mowy o amatorszczyźnie. Każde nasadzenie konsultowane jest z ogrodnikiem. Nie ma też problemu z podlewaniem, bo zainstalowano automatyczny system nawadniania.

<!** Image 2 align=none alt="Image 177227" sub="Rozwiązania wykorzystywane w ogrodzie, pan Tadeusz często przywozi ze swoich podróży. Zieleń wokół bloku zintegrowała mieszkańców. Fot. Dominika Kucharska">- Na początku ludzie słysząc o moich pomysłach łapali się za głowę. Udało mi się jednak namówić wszystkich mieszkańców, a teraz przedstawiciele okolicznych wspólnot przychodzą do mnie po radę - mówi pan Tadeusz Wolanin, przewodniczący Wspólnoty Mieszkaniowej przy ulicy Ikara 20.

Rzeczywiście, rozwiązania wprowadzane przez pana Tadeusza są rzadko spotykane w ogródkach przy blokach. Efekty są jednak imponujące.

W ogrodzie uwagę przykuwają potężne wierzby, które rosną w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. Znajdziemy tu około 120 nasadzeń. Wśród nich są juki kwitnące raz na trzy lata i pięciorniki cieszące oko przez wiele miesięcy. Swoją urodą urzekają także datury, których kwiaty przypominają trąbki.

Przy Ikara 20 rosną iglaki takie jak cisy, jałowce i tuje. Ogrodnik rozpozna również szlachetne krzewy, a wśród nich ćmieliny i berberysy.

<!** reklama>Ogród nie zawsze wyglądał tak jak teraz. - Rozpoczęło się od postawienia ogrodzenia. Z czasem pojawiały się nowe rośliny, ławeczki, plac zabaw. Jestem bardzo dumny, że udało mi się przekonać mieszkańców do automatycznego nawadniania - wspomina pan Tadeusz.

Poza estetycznymi zaletami, ogród zintegrował ludzi. Bywa, że wszystkie ławeczki są pozajmowane, a sąsiedzi częściej ze sobą rozmawiają. Co prawda, najwięcej pracy w utrzymanie tej zielonej oazy wkłada sam pan przewodniczący, ale pozostali mieszkańcy coraz chętniej włączają się się do pracy.

- To fantastyczne, że mogę obserwować, jak osoby, które coś dokupiły do ogrodu czują się odpowiedzialne za te rośliny. Kwiatkami zawsze chętnie zajmują się pani Helenka i moja żona Elżbieta. Drzewko dokupiła pani Janina. Rośliny dokupują także panie Helena i Wiesia - opowiada przewodniczący wspólnoty.

Pan Tadeusz zapewnia, że ma jeszcze sporo pomysłów, które upiększą ogród i dodaje, że w przyszłorocznych planach jest coś, co zszokuję wszystkich.

We wrześniu poznamy wyniki naszego plebiscytu, więc wciąż czekamy na głosy Czytelników. Wypełnione oryginalne kupony (drukowane w papierowym wydaniu gazety) można przesyłać lub przynosić osobiście do naszej redakcji. Na laureata i głosujących czekają nagrody.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sisis
ćmielina ? chyba trzmielina
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski