Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zespół ds. polityki rowerowej może rozszerzyć skład, ale społecznicy muszą się wykazać. Rozmowa z Wojciechem Bulandą

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Wojciech Bulanda (na pierwszym planie po lewej) uważa, że skład zespołu można rozszerzyć, ale najpierw ktoś musi się wykazać.
Wojciech Bulanda (na pierwszym planie po lewej) uważa, że skład zespołu można rozszerzyć, ale najpierw ktoś musi się wykazać. Tomasz Czachorowski
Wojciech Bulanda, wiceprzewodniczący Zespołu ds. Polityki Rowerowej Miasta Bydgoszczy, radny z klubu Koalicji Obywatelskiej, członek Bydgoskiej Masy Krytycznej, o pracach bydgoskiego zespołu i możliwym przyjęciu nowych członków.

Od roku zespół ds. polityki rowerowej, zgodnie z zarządzeniem prezydenta Bydgoszczy, działa w zmniejszonym składzie. Dlaczego zdecydowano się na taki krok?

Zespół ma bardzo długą historię. Powstał, gdy nie do końca sprawdził się pomysł ze społecznym pełnomocnikiem prezydenta ds. polityki rowerowej, który był nadmiernie obciążony pracą. Zaczęliśmy działać w 2013 roku, w ok. 15-osobowym składzie. Z czasem część osób z różnych powodów się wycofała, zrobiło się wiele „martwych dusz”. Do tego pracę utrudniły spotkania zdalne w trakcie pandemii. W zespole zrobił się chaos. Na zebrania przychodził kto chciał, niekoniecznie w sprawach rowerowych. To poniekąd sparaliżowało nasze prace. Gdy zrobiliśmy porządek, ustaliliśmy stały skład, to prace znów ruszyły do przodu.

W zarządzeniu jest mowa o tym, że jeśli ktoś jest nieaktywny, nie pojawia się na 5 spotkaniach z rzędu, to będzie usuwany zespołu. W obecnym składzie są osoby, których nie było na spotkaniu od roku, ale nadal ich nie usunięto. Dlaczego?

Pandemia spowodowała, że część naszych członków trochę się „zawieruszyła”. Gdy wybieraliśmy skład, chcieliśmy jednak dać szansę także osobom, które przez lata były aktywne, choć ostatnio mniej. To była pewna próba ich zaaktywizowania. Na ostatnim spotkaniu zespołu rozmawialiśmy o tym i podjęliśmy decyzję, że poinformujemy te osoby o ich usunięciu. Prawdopodobnie do tego dojdzie, choć najpierw chcielibyśmy dać im szansę na odpowiedź.

Jako zespół macie możliwość przyjmowania nowych członków, ale przez rok nie przyjęliście nikogo nowego, choć były takie wnioski.

Wnioskowały osoby, które były kiedyś członkami zespołu, ale nie uczestniczyły w jego pracach. Powrotem zainteresowały się, gdy zrobiło się głośniej o zmniejszeniu liczby członków. Skoro ktoś nie działał przez wiele lat, to czemu mamy go teraz znów przyjąć? Nie chodzi tylko o to, aby być członkiem jakiejś grupy, ale aby coś robić. Moim zdaniem osoby, które chcą do nas dołączyć muszą się najpierw pokazać. Zasugerowaliśmy przewodniczącemu, aby nie przyjmować nowych członków, ale zaprosić ich jako gości, aby zobaczyć, jakie mają tematy do przedstawienia i dać im w pewnym sensie szansę.

Czy praca w zamkniętej grupie, gdzie większość aktywnych osób stanowią urzędnicy, nie mija się z celem? Czy nie chodziło o większą aktywizację społeczników, platformę wymiany ich opinii? To nie ogranicza zespołu?

Nie widzę takiego ograniczenia. Bezpośrednio do nas docierają osoby spoza stowarzyszenia, które nie są członkami zespołu, a my przekazujemy ich uwagi. Jeśli będą osoby, które są bardzo aktywne, włączymy je chętnie do zespołu. Z naszego punktu widzenia to lepsze rozwiązanie, bo robota rozłoży się na więcej osób. Nie chcemy przyjmować jednak kogoś, kto za pół roku przestanie się odzywać i działać. Przykładem osoby, które bardzo angażuje się społecznie, w kwestiach związanych z infrastrukturą rowerową, ale nie tylko i fajnie wyłapuje tematy, jest Adam Dziura.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera