Wczoraj, około godziny 10, bus przemierzał ulicę Grunwaldzką. Nagle kierowca stracił panowanie nad wozem. Omal nie doszło do tragedii.
<!** Image 2 align=right alt="Image 34705" sub="We wczorajszym wypadku przy Grunwaldzkiej straty poniósł też właściciel mercedesa">Wypadek spowodował pracownik firmy przewozowej F.R. Bus z siedzibą w Stopce. Wozy spod tego szyldu kursują, m.in., na trasie Koronowo - Bydgoszcz. Policja ustaliła, że 49-letni kierowca jechał w stanie nietrzeźwym. Badania wykonane na miejscu wykazały 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Szarża Grunwaldzką
- Najpierw mężczyzna wiozący pasażerów uderzył w jadącego przed nim mercedesa - informuje Sławomir Ruge z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Mercedes wpadł na pobocze. Bus dalej taranował pojazdy znajdujące się przed nim. Wpadł na samochód typu laweta, po czym przewrócił się na bok i wylądował na betonowym słupie, który się złamał i przewrócił na pobocze.
<!** reklama left>Według pierwszych informacji przekazanych przez policję, obrażenia odniosło 7 osób. Potem ta liczba zmniejszyła się jednak do 5 pasażerów. Część została opatrzona przez lekarza na miejscu. Jeden z pasażerów po odbyciu konsultacji laryngologicznej w Szpitalu Uniwersyteckim został zwolniony do domu w stanie dobrym. Kierowcy także nic się nie stało. - Przeżył szok, który także mógł spotęgować spożyty alkohol. Na razie mężczyzna przebywa w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Trzeźwieje. Gdy dojdzie do siebie, zostanie przesłuchany.
Prywatna sprawa
Firma, która zatrudniała nieodpowiedzialnego kierowcę, była oszczędna w komentarzach. - To doświadczony pracownik, ze sporym stażem w przewozie pasażerów - powiedział „Expressowi” Roman Kowalski, szef F.R. Bus. - Tyle mogę powiedzieć. To zresztą nasza prywatna sprawa, jak będziemy postępowali z pracownikiem.
Kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawą zainteresuje się także Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego.
- Warunkiem wydania licencji przewoźnikowi jest, między innymi, dobra reputacja, niekaralność - wyjaśnia Rafał Jankowski z WITD. - Jeśli sąd postawi kierowcy zarzut popełnienia wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu komunikacyjnemu, automatycznie traci reputację. Nie będzie mógł zatem w przyszłości wykonywać zawodu kierowcy. Jeśli mimo to, mężczyzna trafi jakimś cudem za kierownicę autobusu, konsekwencje będą ostrzejsze. Firma straci zezwolenie na prowadzenie linii i licencję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?