Łęgnowo to nawet mniej niż osiedle-sypialnia. Marazm chcą przerwać społecznicy z Centrum Integracji Społecznej. - Rozkręcimy to „wygnanowo” - mówią.
<!** Image 2 align=right alt="Image 69842" sub="Dyrektor Centrum Integracji Społecznej Andrzej Jankowski na razie pomaga dorosłym, a niedługo planuje otwarcie świetlicy socjoterapeutycznej dla dzieci. Docelowo ma działać codziennie przez cały tydzień. /Fot. Radosław Sałaciński">Łęgnowo Wieś - taki kierunek proponuje rada osiedla dzieciom z Łęgnowa, które chciałyby skorzystać z atrakcyjnych zajęć pozalekcyjnych. - Wiem, że to daleko, ale nam nigdy nie udało się założyć minicentrum kultury - ubolewa Karol Będkowski, szef rady osiedla. - Za kadencji prezydenta Tadrzaka były takie zamiary, mieliśmy nawet pomieszczenia obok siedziby naszej rady, niestety, nie udało się, lokum zostało w końcu zdewastowane. Nie ma gdzie otworzyć ani świetlicy, ani domu kultury. Łęgnowo to osiedle ludzi starszych, dawniej zasiedlano ten teren pracownikami Zachemu, absolwentami przyzakładowej szkoły. Nikt nie pomyślał o zapleczu kulturalnym. A mieszka tu około 3 tysięcy ludzi.
Rejonowy Ośrodek Pomocy Społecznej „Wyżyny” zauważa, że podopieczni nie mają co robić, zwłaszcza dotyczy to dzieci. - W samym Łęgnowie zajmujemy się ponad 200 osobami i to tylko na terenie wokół Powiatowego Urzędu Pracy i dalej, przy Smoleńskiej. Dzieci nie mają co ze sobą zrobić po lekcjach, o ile szkoła czegoś nie zorganizuje - mówi Joanna Sikorska, specjalistka pomocy społecznej z ROPS „Wyżyny”. - Jest wprawdzie świetlica TPD przy Toruńskiej, ale nie każdy do niej dociera. A podopiecznych mamy różnych, od bogatych gospodarzy mieszkających właśnie przy Toruńskiej, po osoby ledwo wiążące koniec z końcem.
<!** reklama>Dyrekcja Centrum Integracji Społecznej, które stacjonuje przy Smoleńskiej, ma plan. - Chcemy otrzymać dotację z Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych - mówi nowy szef Centrum, Andrzej Jankowski. - Zlikwidowano bowiem świetlicę przy Łomżyńskiej i liczę, że tamte pieniądze przejmiemy właśnie my. W naszej siedzibie zamierzamy otworzyć świetlicę socjoterapeutyczną, na początek dla 10, 15 dzieci. W projekt zaangażują się wolontariusze z UKW, będę rozmawiać z miejscowym proboszczem, pomogą pracownicy socjalni. Chcemy, żeby placówka rozpoczęła działalność od stycznia, będzie otwarta trzy razy w tygodniu, a w połowie przyszłego roku, o ile dostaniemy pieniądze, dzieci zaprosimy przez cały tydzień, codziennie.
Łęgnowo to niejedyne osiedle pustynia. Na niechlubnej liście znajdują się Czyżkówko i Osowa Góra, na której jednak ostatnio coś drgnęło. Na bazie tamtejszej szkoły ma zostać stworzony minidom kultury. Od przyszłego roku dyrektor SP nr 27 dostanie dwa nowe etaty dla osób, które będą animatorami takich zajęć. - A to dopiero początek - obiecuje Marian Sajna, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Bydgoszczy.
