Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdarzyło się kiedyś w Bydgoszczy... Autobusowa linia do Gdyni

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Kozerski/freeimages.com
W międzywojniu komunikacja autobusowa dopiero raczkowała. Podróżowano głównie pociągami. Ich wadą było to, że jechały zawsze tą samą trasą i nie mogły „zajechać” do oddalonej wsi czy miasteczka.

Pierwsze linie autobusowe kursujące na określonych odcinkach regularnie jako uzupełnienie komunikacyjnej sieci tramwajowej wprowadzono w Bydgoszczy w 1930 roku. Potem stopniowo powstawały pierwsze stałe połączenia podmiejskie, linie do Szubina, Nakła, Inowrocławia czy Koronowa.

Ich zaletą było to, że poruszały się trasami, po których nie jeździły wówczas pociągi, docierając do miejscowości oddalonych od kolejowych szlaków i w ten sposób dotąd „poszkodowanych”.

Dopiero latem 1939 roku zainaugurowano w naszym mieście działalność pierwszej linii zaiste dalekobieżnej, bo łączącej Bydgoszcz z Gdynią.

Linia ta w pierwszym roku swojego istnienia z założenia była sezonowa, tzn. czynna tylko latem. Otwarcie tego połączenia miało miejsce 11 czerwca, natomiast ostatni kurs odbył się 27 sierpnia 1939 roku. Jakby w przewidywaniu kataklizmu, który miał kilka dni później nadejść...

Kaszubską Szwajcarią

Autobus do Gdyni kursował wyjątkowo malowniczą trasą, a korzystały z jego usług setki głównie młodych ludzi spędzających wakacje na łonie przyrody.

Droga prowadziła szosą gdańską do Zbrachlina, następnie przez Pruszcz Pomorski autobus jechał do Tucholi, skąd udawał się dalej na północ przez Legbąd i Czersk, a następnie przez Zblewo i Egiertowo dowoził turystów w malownicze tereny zwane wówczas Szwajcarią Kaszubską. Stamtąd, po dłuższym postoju udawał się przez Żukowo i Orłowo do Gdyni. Cały przejazd zajmował 5 godzin.

Autobus z Bydgoszczy odjeżdżał codziennie rano o godz. 5.30, natomiast z Gdyni wracał już nocą, o 23.30. Wewnątrz znajdowało się nawet wydzielone miejsce dla palących. Opłata za kurs sięgała 9,30 zł i tym samym była tańsza niż podróż pociągiem.

Właścicielem autokaru był bydgoszczanin inż. Doruchowski, który założył przedsiębiorstwo przewozowe „Autokomunikacja”. W sierpniu 1939 roku obiecywał, że w następnym roku połączenie ruszy już 1 kwietnia 1940.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!