Beniaminek z Bydgoszczy nadal bez zwycięstwa. W meczu 5. kolejki T-Mobile Ekstraklasy podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zremisowali z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:2.
<!** reklama>
Gospodarze prowadzili już 2:0 po golach Jakuba Wójcickiego i Bernardo Vasconcelosa (dla obydwu to drugie trafienia w lidze). Portugalczyka z trybun dopingowała rodzina (mama, tata i dwoje dzieci).
W 80 minucie Zawisza mógł wyjść na prowadzenie 3:1, ale Jakub Wójcicki w dogodnej sytuacji strzelił minimalnie obok słupka.
W 89 minucie goście doprowadzili do wyrównania. Gola z rzutu karnego strzelił Marcin Wodecki (wcześniej w polu karnym Aleksandra Jagiełłę faulował Paweł Strąk).
Zawisza zagrał bez kontuzjowanego Francuza Herolda Goulona.
Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (1:0).
Bramki: Jakub Wójcicki (37-głową), Bernardo Vasconcelos (69) - Marek Sokołowski (78-głową), Marcin Wodecki (89-karny).
Zawisza: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Paweł Strąk, Andre Micael, Sebastian Ziajka - Hermes, Sebastian Dudek (89 Piotr Kuklis) - Jakub Wójcicki, Michał Masłowski, Piotr Petasz - Bernardo Vasconcelos (74 Wahan Geworgian).
Podbeskidzie: Ladislav Rybansky - Marek Sokołowski, Dariusz Pietrasiak, Bartłomiej Konieczny, Błażej Telichowski - Damian Chmiel, Dariusz Łatka, Adam Deja (46 Anton Sloboda), Marcin Wodecki, Piotr Malinowski (46 Aleksander Jagiełło) - Krzysztof Chrapek (56 Fabian Pawela).
Żółte kartki: Hermes, Vasconcelos, Geworgian - Konieczny.
Sędziował: Paweł Pskit (Łódź).
Zobacz galerię:
Zawisza zremisował z Podbeskidziem 2:2, choć prowadził 2:0![ZDJĘCIA!!]