https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza powalczy o mistrza!

Marcin Karpiński
Juniorzy młodsi Zawiszy zagrają w turnieju finałowym mistrzostw Polski, który w dn. 20-25 czerwca odbędzie się w województwie podkarpackim z udziałem Wisły Kraków, Gwarka Zabrze i Polonii Warszawa.

Juniorzy młodsi Zawiszy zagrają w turnieju finałowym mistrzostw Polski, który w dn. 20-25 czerwca odbędzie się w województwie podkarpackim z udziałem Wisły Kraków, Gwarka Zabrze i Polonii Warszawa.
<!** reklama>
Przypomnijmy, że Młoda Ekstraklasa przeszła już do historii. Dwa tygodnie temu rozegrano ostatnią kolejkę. Mistrzostwo kraju zapewniła sobie Legia Warszawa, drugie miejsce zajął Lech Poznań, a trzecie Śląsk Wrocław. Od nowego sezonu powstanie w to miejsce Centralna Liga Juniorów (szczegóły w ramce).
<!** Image 2 align=none alt="Image 213625" >
W zakończonej w weekend Lidze Makroregionalnej, w której rywalizowały najlepsze drużyny ze swoich regionów z rundy jesiennej, z bardzo dobrej strony spisali się juniorzy młodsi Zawiszy. Z dorobkiem 28 pkt wyprzedzili Wartę Poznań, Lecha, Arkę (wszyscy po 26 pkt) oraz Lechię Gdańsk (23). Podopieczni Sławomira Bigalke i Roberta Tomczaka już na dwie kolejki przed końcem zapewnili sobie awans do turnieju finałowego, toteż dwie ostatnie porażki po 0:1 z Chemikiem/OrtoPrzem i Wartą nie miały znaczenia.

Zawiszanie odnieśli dziewięć zwycięstw, (bramki 23:13, najwięcej Jakub Łukowski - 10). Trenerzy Bigalke i Tomczak wykonali kawał dobrej roboty. Przez cały sezon musieli spoglądać na dyspozycję 45 zawodników, których mieli w szerokiej kadrze. Ich podopieczni walczyli na kilku frontach, bo oprócz LMJ, w klasie okręgowej, a posiłki skierowany były też do juniorów starszych i zespołu IV-ligowych rezerw. Zajęli 4. miejscw w ogólnopolskim finale turnieju Coca-Cola Cup. Triumf w LMJ, to również efekt wcześniejszej pracy wszystkich trenerów Zawiszy, m.in. Piotra Rembowieckiego.

- Nowe rozgrywki uważam za świetny pomysł - mówi trener Bigalke. - To służy rozwojowi młodzieży. Jest inna skala trudności, nieporównywalna z ligą wojewódzką. Cieszy, że na finały pojedzie już z nami Damian Ciechanowski, który z zespołem seniorów wywalczył awans do ekstraklasy. Z pierwszym zespołem trenują też Łukowski i Korneliusz Sochań, a w kręgu zainteresowania jest Michał Cywiński. Mamy naprawdę ciekawą drużynę, w której panuje bardzo dobra atmosfera i  która potrafi wygrać z każdym. Nie mamy słabych punktów. W finale nie jesteśmy bez szans.

Gorzej wiodło się w tej lidze Chemikowi/OrtoPrzem Bydgoszcz, który uzbierał 10 pkt (2 wygrane i 4 remisy). Trener chemików Tomasz Galasiński nie załamuje jednak rąk. - Uważam, że poziom był bardzo wyrównany, a o wyniku decydowała dyspozycja dnia i odrobina szczęścia. Każdy z każdym mógł wygrać. W naszej grupie pod kątem gry zespołowej i zrealizowanych założeń najwyżej oceniam Lecha Poznań.

W juniorach starszych nasz region reprezentowały Zawisza i Elana, lecz oba te zespoły zamknęły tabelę. Na finały pojedzie z kolei Arka Gdynia.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski