Dziś wracamy do rozgrywek ekstraklasy. Oto propozycje Dariusza Pasieki na 12. kolejkę T-ME (mecz po meczu, dzień po dniu):
Cracovia - Ruch (piątek, 18.00, Canal+ Family, nSport+). Myślę, że Waldek Fornalik nie posiada aż takiej magicznej różdżki, aby zmienił diametralnie oblicze tego zespołu i Ruch nagle zaczął wygrywać. Cracovia też nie przekonuje i trudno na nich stawiać. Typ: X.
Legia - Lechia (piątek, 20.30, Canal+ Sport). Nie wyobrażam sobie, żeby Legia po 1:3 w Gliwicach straciła punkty w kolejnym meczu. Legioniści mieli czas na regenerację i nawet jeśli wypadł Dossa Junior i nie zagra też chyba Tomasz Jodłowiec, to Henning Berg ma kim ich zastąpić. Nie daję Lechii szans. Typ: 1.
Podbeskidzie - Łęczna (sobota, 15.30, nSport+). Łęczna ostatnio wymęczyła 1:0 z Koroną, jednak Podbeskidzie czeka na przełamanie, gra u siebie i to będzie ten moment. Trzy punkty zostaną w Bielsku-Białej. Typ: 1.
Śląsk - Piast (sobota, 15.30, Canal+ Family). Uskrzydlony Sebastian Mila po dobrych występach w reprezentacji umili kibicom we Wrocławiu sobotnie popołudnie. Jeśli nie będzie „jedynka”, to mocno się zdziwię. Typ: 1.
Jagiellonia - Pogoń (sobota, 18.00, Canal+ Sport). „Jaga” pozytywnie zaskakuje, jest skuteczna. Na meczu z Niemcami rozmawiałem z Michałem Probierzem. Dał chłopakom cztery dni wolnego, żeby zregenerowali się, bo im już światła gasły. Pogoń gra w kratkę, na dłużej wypadł chyba Marcin Robak i jest problem. Typ: 1.
Korona - Lech (niedziela, 15.30, Canal+ Sport). Myślę, że Maciej Skorża miał już tyle czasu, żeby uporządkować Lecha. Po meczu pucharowym z Wisłą (2:0) i ligowym z Bełchatowem (5:0 - przyp. Fa) widać jego rękę. Korona raczej nie postawi się. Typ: 2.
Zabrze - Wisła (niedziela, 18.00, Canal+ Sport). W Wiśle zrobiło się troszkę gorąco, bo od wygranej w Bydgoszczy (4:2 - przyp. Fa) Franek Smuda przegrał cztery kolejne mecze, licząc też puchar. Po dobrym początku obsuwka. A Górnik wyszedł na lidera i raczej utrzyma tę pozycję. Typ: 1.
Zawisza - Bełchatów (poniedziałek, 18.00, Canal+ Family, nSport+). Chyba już czas, żeby Zawisza coś wygrał. Ta przerwa na pewno pomogła Mariuszowi Rumakowi i piłkarzom, żeby nadrobić zaległości i psychicznie nastawić się na większy krok niż z Ruchem (1:1 - przyp. Fa). Bełchatów jest niewygodny nie tylko dla Zawiszy, ale to odpowiedni moment, żeby wrócić do gry i zebrać całą pulę. Typ: 1.
wysłuchał MAREK FABISZEWSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?