Na poniedziałkowym posiedzeniu Rady Nadzorczej wybrany został też prezesem spółki.
Artur Czarnecki na dzień dobry stanął przed wieloma problemami, które musi rozwiązać jak najszybciej, żeby klub mógł normalnie funkcjonować, a drużyna mogła być zgłoszona do rozgrywek I ligi.
Na razie nie ma licencji, ale żeby odwołać się do niej do Komisji Licencyjnej PZPN, większościowy właściciel musi mieć prawo do dysponowania tradycyjnym logiem klubu z Gdańskiej i nazwą "Zawisza", które są zastrzeżone przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza.
Czas ucieka więc...
Zarząd WKS Zawisza Bydgoszcz SA w trybie pilnym pisze list otwarty do Zarządu Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.
Oto treść apelu-komunikatu, który zarząd spółki w osobie nowego właściciela Artura Czarneckiego opublikował na stronie klubowej i rozesłał do mediów:
W związku z brakiem możliwości korzystania przez Spółkę z tradycyjnego loga oraz nazwy "Zawisza" wzywam Stowarzyszenie do udzielenia natychmiastowej, nieodwołalnej i nieodpłatnej zgody na wykorzystanie tychże.
Jednocześnie Stowarzyszenie winno wycofać się ze wszelkich sporów prawnych dotyczących tradycyjnego loga oraz nazwy Zawisza. Brak udzielenia stosownej zgody do 07.06.2016, do godziny 12.00 będzie skutkował zablokowaniem możliwości skutecznego ubiegania się o licencję uprawniającą do występowania w rozgrywkach o mistrzostwo I ligi PZPN.
Dotychczasowe stanowisko Stowarzyszenia wpisuje się w długą listę działań zmierzających do sparaliżowania funkcjonowania Spółki. W dniu dzisiejszym jedyną możliwością zapobieżenia degradacji pozostaje pełna współpraca ze strony wszystkich akcjonariuszy Spółki.
Zarząd WKS Zawisza Bydgoszcz SA