https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz: nowy właściciel nadal tajny. Co na to przedstawiciel miasta?

Marek Fabiszewski
Jerzy Mickuś (Z lewej), przedstawiciel SP Zawisza, wchodzi z prawnikiem na środowe posiedzienie Rady Nadzorczej WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Fot. Tomasz Czachorowski
Jerzy Mickuś (Z lewej), przedstawiciel SP Zawisza, wchodzi z prawnikiem na środowe posiedzienie Rady Nadzorczej WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Fot. Tomasz Czachorowski
Trwa zamieszanie wokół Zawiszy i piłkarskiej spółki z Gdańskiej. Wszyscy mieli nadzieję, że na środowym popołudniowym posiedzeniu Rady Nadzorczej ujawni się nowy większościowy właściciel. Nic z tego.

Można odnieść wrażenie, że nowym właścicielem pakietu akcji po Radosławie Osuchu został Yeti, albo potwór z Loch Ness. Wszyscy o nich słyszeli, ale nikt ich jeszcze nie widział.

Wiele spodziewano się po środowym posiedzeniu Rady Nadzorczej spółki. Ale przegłosowano tylko wniosek przewodniczącej RN Katarzyny Piątkowskiej, która pełnić będzie do 6 czerwca także funkcję prezesa, z którego zrezygnowała Anita Osuch.

Jej zadaniem będzie uporządkowanie finansowych papierów (na Gdańskiej audyt przeprowadza wynajęta firma z Katowic) i odwołanie się od decyzji Komisji Licencyjnej PZPN, która we wtorek ogłosiła, że Zawisza nie spełnia wymogów licencyjnych i w przyszłym sezonie nie zagra w I lidze. Klub ma 5 dni na odwołanie.

PRZECZYTAJ:Właścicielu! Pokaż się. Nie wstydź się bydgoskiego Zawiszy

Rada Nadzorcza nie dowiedziała się komu Radosław Osuch sprzedał swoje akcje.

Daria Kosmala, rzecznik prasowy klubu, po jej posiedzeniu przekazała, że:

- Rada Nadzorcza podjęła niejednomyślną uchwałę stosunkiem głosów 2:2 ze wskazaniem na zbycie akcji przez Radosława Osucha. Głos pani Katarzyny Piątkowskiej przeważył. Przeciwko byli przedstawiciele Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza oraz miasta Bydgoszczy, gdyż nie została ujawniona tożsamość nowego akcjonariusza. Z informacji przekazanych przez przewodniczącą nowy akcjonariusz podpisał zakup akcji i ujawni się 6 czerwca na kolejnym posiedzeniu Rady Nadzorczej. Wtedy też wskaże kandydata na nowego prezesa.

Drugi głos „za” oddał Zdzisław Gomulski, także przedstawiciel Radosława Osucha. Nie jest żadnym zaskoczeniem, że przeciw byli Wiktor Jakubowski (ratusz) i Jerzy Mickuś (SP Zawisza).

Wiktor Jakubowski, przedstawiciel miasta, tak to uzasadnił:

- Nie mamy nic przeciwko sprzedaży akcji przez pana Radosława Osucha, ale chcielibyśmy wiedzieć, mówiąc kolokwialnie, kto się do naszego domu wprowadza.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Derry
Daras tak odbudujcie sobie klub ale za uzytkowanie stadionu to trzeba placic a nie pieprzyc ze nic od miasta nie chcemy jak stadion jest miejski.Takze zastanow sie na kogo plujesz i te twoje "damy rade" nie osmieszaj sie..
D
Daras
Nie pękaj zaczniemy od IV ligi i wrócą super czasy. Spłacimy długi i nic od miasta nie chcemy.Damy rade
B
Bydgoszczanin
Teraz się miasto obudziło jak nas Osuch wykiwał. Trzeba było patrzeć na SP Zawisza i robić co oni jak się nie zna
jakubowski a te długi to kto spłaci Ty czy prezydent ?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski