40-letni mężczyzna, który ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad psem, stanie przed sądem. Jego początkowym zamiarem było zabicie zwierzęcia. W ostateczności zostawił go przywiązanego do drzewa – bez wody i jedzenia.
Pod koniec 2019 r. Prokuratura Rejonowa w Żarach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 40-letniemu mężczyźnie. Został oskarżony o to, ze 13 lipca ubiegłego roku w kompleksie leśnym pomiędzy Żarami a Olbrachtowem chciał zabić psa.
Mężczyzna miał w planach powieszenie zwierzęcia i zakopanie go. Ostatecznie jednak przywiązał je do drzewa i porzucił. Pies nie mógł ani pić, ani jeść. Jak podaje Onet, zwierzę zostało przywiązane na bardzo krótkim pasku i miało ograniczone ruchy.
Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Jak można znęcać się tak nad zwierzętami :( . Ja na bramie mam też tabliczkę informacyjną. Nie że zły pies, tylko " Uwaga wściekła właścicielka, nawet psa nie puszczam bo zagryzie... "
G
Gość
5 lat bezwzgędnego więzienia dla bydlaka
G
Gość
Przywiązac go w lesie na krótkim sznurku bez wody i jedzenia. Może go nikt nie znajdzie.
G
Gość
8 stycznia, 18:24, Gość:
Pochlastalbym go, wyprul jaja i posypały bym go solą, konalby
Długo.
Popieram,
G
Gość
Pochlastalbym go, wyprul jaja i posypały bym go solą, konalby
Długo.
G
Gość
Oby mu jego twarz unika i dupa ,oby sędzia który to skarze dał wyrok 10 lat ciężkich robót i żeby ten dziad i br[orbaźliwe] wplacal co miesiąc po 2 tysiące na schronisko dla zwierząt
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl