Zobacz wideo: Protest branży gastronomicznej w Bydgoszczy
Swoim niecodziennym postem chcieliśmy pokazać Wam, iż w trudnych chwilach trzeba trzymać się razem, bo tylko tak przetrwamy ten okres. Akcję promowania konkurencyjnych marek zapoczątkowała amerykańska sieć Burger King - promująca swojego konkurenta McDonalds’s. - napisali w mediach społecznościowych pracownicy bydgoskiej restauracji Sowa.
Kupujcie w Karczmie Rzym - apeluje Sowa
To wprowadzenie do zaskakującego apelu: „Na pewno nie spodziewaliście się takiej informacji na tym profilu. Chcemy Was zachęcić do zamawiania w restauracji Karczma Rzym, King Fu, Czosnek i oliwa, Kuchnia i wszystkich innych w naszym mieście. Wszystkie te miejsca potrzebują teraz Waszego wsparcia jak nigdy do tej pory. Jeżeli chcecie nam pomóc, zamówcie na wynos lub z dowozem do domu. W tak trudnych czasach musimy trzymać się razem i do tego Was zachęcamy".
Wychodzimy z założenia, że nasi konkurenci to nie nasi wrogowie. Zresztą cieszymy się, że w naszym otoczeniu jest wiele dobrych restauracji, to mobilizuje do pracy. Niektóre sami regularnie odwiedzamy (w niepandemicznych czasach), ale i do nas często przychodzą restauratorzy z konkurencyjnych lokali.
Akcja w sieci szybko zaczęła żyć własnym życiem. Bardzo dobrze przyjęli ją goście: „Bez podziałów. Dobry początek!", „Najważniejsze to sobie pomagać w tych trudnych czasach" - komentowali. Pomysł kontynuują kolejne bydgoskie restauracje.
- Podobny apel wystosowali pracowali naszej toruńskiej restauracji i tam też odzew był pozytywny. Restauracja Chleb i wino odpowiedziała nawet, że wspierają konkurencję nie tylko słowem, ale i czynem, więc zamówiła u nas ciasto - mówi Aleksandra Sowa. - Wychodzimy z założenia, że nasi konkurenci to nie nasi wrogowie. Zresztą cieszymy się, że w naszym otoczeniu jest wiele dobrych restauracji, to mobilizuje do pracy. Niektóre sami regularnie odwiedzamy (w niepandemicznych czasach), ale i do nas często przychodzą restauratorzy z konkurencyjnych lokali.
Gastro protesty
Frekwencja zwłaszcza na pierwszym w mieście gastro proteście pokazała, że restauratorzy potrafią ramię w ramię walczyć o wspólną sprawę. Na wysuwaniu postulatów jednak nie kończą. Kto może, walczy o przetrwanie.
- W czasie pandemii w wielu restauracjach, piekarniach, cukierniach, a nawet koktajl barach, które wcześniej nie oferowały jedzenia na dowóz, pojawiła się taka opcja.
- To ratunek dla nich, ale często i dla bydgoszczan, którzy przebywają na kwarantannie, a nawet dla seniorów, którzy po prostu z obawy o zdrowie nie wychodzą z domów.
Pani Ewa zamówiła „Paczkę dla seniorów" z bydgoskiej Piekarni. - Kupiłam ją dla rodziców, którzy nie powinni niepotrzebnie wychodzić z domu. Dostali prosto pod drzwi wielką pakę świeżego chleba, drożdżówki, konfitur, twarożku, pasty jajecznej... Dla moich rodziców wystarczy tego na 2,5 dnia, wychodzi więc po 10 zł na osobę na dzień - wylicza pani Ewa.
- Trzeba było dostosować ofertę do potrzeb i możliwości klientów. Przygotowaliśmy, m.in., specjalne pakiety - zestawy obiadowe dla kilku osób. Przy takim zamówieniu cena za jeden obiad to ok. 20-25 osób, czyli porównywalna jak za obiad przygotowany w domu - mówi Aleksandra Sowa. - Bardzo rozwinęliśmy ofertę z dowozem, można wcześniej opłacić zamówienie, także z cukierni, i czekać bezpiecznie w domu na ulubione smakołyki.
Pierogarnia Stary Młyn
„Pogotowie pierogowe", to z kolei akcja Pierogarni Stary Młyn w Bydgoszczy. I tu powstało specjalne jesienno-zimowe menu na dowóz i na wynos. Zamówienia na pierogi (jakie dusza zapragnie) zbierane są codziennie, a dostarczane - podobnie jak z innych miejsc - na terenie Bydgoszczy i okolic.
Apteka Restauracja & Koktajlbar
Coś specjalnego przygotowała też Apteka Restauracja & Koktajlbar. Z okienka, w którym kiedyś kupowaliśmy lody, teraz można będzie kupić domowe wyroby: rzemieślnicze chleby czy swojski smalec ze skwarkami. Pierwszy mini jarmark przy Niedźwiedziej w sobotę, 7 listopada. - Wspierajmy lokalną gastronomię, dzięki temu wszyscy będziemy mogli spotkać się przy stole, kiedy już wszystko wróci do normy - apelują do swoich gości restauratorzy.
