Zamknęli dziecko w pralce. Dwulatek histerycznie płakał, a oni śmiali się i wszystko nagrywali. Teraz odpowiedzą za to przed sądem

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu internautów, policja już ujęła sprawców - to dwóch mężczyzn z Radomia. Rodzice chłopca twierdzą, że to ich znajomi. Wideo zostało usunięte, ale jego kopię można odnaleźć na stronach w internecie. Na nagraniu widać, jak chłopczyk płacze i próbuje zatrzymać zamykające się drzwiczki pralki. W tle słychać śmiechy nagrywających.

Asteroida leci w kierunku Ziemi. Czeka nas zagłada?

Po interwencji policji, dwulatek został przebadany przez przez lekarzy, który nie stwierdził obrażeń u dziecka. Jak informuje Rafał Jeżak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, o zdarzeniu powiadomiono prokuraturę, która zakwalifikowała zdarzenie z artykułu 207 kodeksu karnego - dodaje Jeżak. Artykuł ten dotyczy znęcania się - czynu podlegającego karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Matka, dziecka, 21-letnia kobieta, twierdzi, że nagranie powstało w kwietniu tego roku, gdy dzieckiem opiekowało się jej dwóch znajomych, podczas gdy ona przebywała w pracy. Policja zatrzymała obu mężczyzn oraz konkubenta matki dziecka. O ich losie zdecyduje prokuratura oraz sąd.