MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaległości do przyszłości

marek fabiszewski
Gdy Radosław Osuch przejmował piłkarską drużynę Zawiszy nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ale chyba on sam nie wiedział, że będzie miał tak pod górkę.

Gdy Radosław Osuch przejmował piłkarską drużynę Zawiszy nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ale chyba on sam nie wiedział, że będzie miał tak pod górkę.

W środowy wieczór piłkarze I-ligowego Zawiszy wrócili po urlopach do zajęć. Zadaniem trenera Janusza Kubota i jego asystenta Jarosława Wielgusa jest odpowiednie przygotowanie zespołu do wiosennych gier. Zespół będzie trenować na obiektach przy ul. Gdańskiej i rozegra 10 sparingów. Trzy z nich już na zgrupowaniu w Larnace na Cyprze.<!** reklama>

To także gorący okres dla Radosława Osucha, właściciela drużyny od czerwca 2011 roku. Nie wszystko układa się po jego myśli. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Choć w Zawiszy wiadomo, to trzeba wyjaśnić, o jakie pieniądze chodzi.

Przejmując większościowe udzialy spółki (akcje wyceniono na 505 tys. złotych) zobowiązał się do ich spłaty w ratach. W grudniu powinna wpłynąć na konto ratusza kolejna rata. Osuch jej nie uregulował, dlatego 20 grudnia 2011 miasto wysłało monit. Przesunięty termin płatności mijał 4 stycznia tego roku. W tym momencie zaległości spółki sięgały ponad 200 tys. złotych. W ostatnich tygodniach i miesiącach wyniknęły one z nieprzewidzianych okoliczności - kontroli Urzedu Skarbowego i jej wyników oraz zablokowania konta.

O ocenę tej sytuacji „Express” zapytał Sebastiana Chmarę, zastępcę prezydenta Bydgoszczy, który pilotował przekazanie udziałów miasta w spółce (95 procent) Osuchowi.

- Po pierwsze: ten termin jest nieprecyzyjny, bo obowiązuje 14 dni od momentu odebrania takiego monitu - mówi nasz rozmówca. - A po drugie: cała sytuacja wyniknęła nie z winy pana Osucha. Ani on, ani my w ratuszu przy podpisywaniu umowy nie wiedziliśmy, że po drodze wyniknie kontrola Urzędu Skarbowego, która zakwestionuje rozliczenie podatku VAT jeszcze z okresu działalności poprzedniego zarządu spółki i Rady Nadzorczej. Kontrolerzy dostrzegli uchybienia w umowach kilku piłkarzy, a także członka zarządu. Umowy o dzieło albo kontraktowe tak, ale umowy cywilno-prawne nie. Dług wyniknął też z zatrudnienia kolejnego trenera i dodatkowej premii za awans, które nie były wcześniej brane pod uwagę. Pan Osuch wykazuje dobrą wolę, chciałby te zaległości skompensować, ale formalnie nie da się tego zrobić. Miasto nie może też już dokładać do spółki publicznych pieniędzy. Nie odwracamy się jednak od problemu i szukamy wspólnie jakiegoś wyjścia z tej sytuacji.

Sprawy finansowe, to nie jedyny problem Radosława Osucha. Ma on też kłopoty z powołaniem nowego dyrektora klubu, który miałby się zająć właśnie pozyskiwaniem środków na dalszą działaność spółki.

Maciej Zegarski, bydgoski radny PO, o którym pierwszy napisał „Express Bydgoski”, ma zastapić Piotra Lizaka. Kandydata Osucha oprotestowują jednak kibole. Właściciel drużyny spotkał się z nimi tuż przed sylwestrem. Ich reakcja jest negatywna. Wygląda na to, że Radosław Osuch ma znowu związane ręce. Już raz w sprawie Adama Ziółkowskiego, poprzednika Lizaka, ugiął się. Niewykluczone, że kibole chcieliby mieć na tym stanowisku swojego człowieka.

Jeśli nie jest się tak bogatym jak Bogusław Cupiał (Wisła Kraków), Józef Wojciechowski (Polonia Warszawa), Mariusz Walter (Legia Warszawa), albo Janusz Filipiak (Cracovia), nota bene bydgoszczanin, to trzeba szukać finansowego wsparcia w środowisku ludzi sympatyzujących z Zawiszą. Jednak w wypadku klubu z Gdańskiej i Bydgoszczy urasta to do wielkiego problemu. Sympatia owszem, ale pieniądze już niekoniecznie.

Styczeń i miesiące poprzedzające powrót drużyny do gry, to ostatni dzwonek, by postawić wszystko na nogi. Nadarzyla się niebywała okazja, by już w pierwszym roku gry w I lidze powalczyć o upragniony awans do ekstraklasy. Z każdym następnym rokiem może być trudniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!