Decyzja o likwidacji specjalnych, 50-procentowych zniżek czynszów dla mieszkańców baraków przy ulicySmoleńskiej upadła równie szybko jak się pojawiła. Szerzej pisałem o tym w sobotę, wskazując, że działania urzędników, związane z podwyżką, nie objęły, niestety, dobrej informacji o tym, co, z jakiego powodu i w jakim celu się dzieje. Błyskawicznie wykorzystała to opozycja w Radzie Miasta. W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa radnych PiS, a przedwczoraj pikieta pod ratuszem z żądaniami odwołania podwyżek. Od wczoraj zaś radni PiS mogą paradować z szarfą skutecznych obrońców uciśnionych.
Czy nie lepiej zatem byłoby, gdyby rządząca miastem większość uparła się, przegłosowała podwyżkę, pokazując, kto ma realną władzę w Bydgoszczy? Nie sądzę. Ucieczka od zdrowego rozsądku nikomu na dłuższą metę nie wyszła na zdrowie. Rządzący powinni teraz zastanowić się, jak odzyskać inicjatywę i życzliwość mieszkańców. Komunalne mieszkania w barakach to XXI-wiecznej Europie coś niepojętego. Co więcej można uczynić dla ich mieszkańców, poza ulgą w czynszu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Makabryczny żart męża "Królowej Życia". Kobiety mu tego nie darują
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc