Po zawodach Polonia wysłała oświadczenie, w którym dalej czytamy:
"Wchodzący w skład ekipy Damiana Stalkowskiego mechanik Damian Kuskowski uderzył bez powodu brata zawodnika naszego klubu Marcina Sitarka. Następnie wraz z ojcem Rafałem Kuskowskim wtargnęli do boksu zawodnika Patryka Sitarka, naruszając zakaz przekraczania linii odgradzającej boks zawodnika od osób postronnych, wywołując ciąg dalszy awantury.
Na prośbę kierownictwa naszego klubu o opuszczenie bezprawnie zajętego pomieszczenia zawodnika, Rafał i Damian Kuskowscy odmówili, w wyniku czego zostali wyprowadzeni z terenu parku maszyn przez służby porządkowe. Nadmieniamy iż pobity brat naszego zawodnika Marcin Sitarek udał się do szpitala na obdukcję lekarską związaną z obrażeniami doznanymi w wyniku napaści panów Kuskowskich. Świadkami zdarzeń było kierownictwo naszego klubu oraz osoby funkcyjne pracujące przy organizacji zawodów.
Przyczyną całego zajścia były wcześniejsze wydarzenia na torze, gdzie w trakcie wyjeżdżania do biegu Damian Stalkowski staranował zawodnika Polonii Bydgoszcz Patryka Sitarka. Na skutek tej kolizji Patryk Sitarek był niezdolny do startu w całych zawodach, a także został odwieziony do szpitala. Tam stwierdzono ucisk pomiędzy kręgami szyjnymi L1 i L2, w związku z czym zalecono konsultację neurochirurgiczną. Do chwili obecnej (23.05.2017, godzina 20:25) Patryk Sitarek przebywa na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Jako klub Polonia Bydgoszcz protestujemy przeciwko bandyckim zachowaniom tego typu na terenie rozgrywania zawodów sportowych. Jednocześnie będziemy domagać się wyciągnięcia konsekwencji wobec panów Kuskowskich przez odpowiednie organy".
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU