Zaczną skakać sobie do gardeł?

Panuje opinia, że sesje powiatowe w Świeciu są nudne. Wszyscy zawsze się zgadzają, a radni nie skaczą sobie do gardeł. Czy będzie tak również po wyborach?

<!** Image 2 align=right alt="Image 35552" sub="Barbarze Studzińskiej w wyborach parlamentarnych nie pomógł nawet Jan Rokita. W samorządowych będzie jednak faworytką">Przez ostatnią kadencję jedyną kwestią, która wyraźnie poróżniła radnych powiatu świeckiego, była restrukturyzacja szpitala w Świeciu.

Rajcy do dziś mają w pamięci sesję, na której tłum pracowników wykrzykiwał obelżywe hasła. Wtedy to pomysły na dalszy los szpitala były różne. Czas pokazał, że lecznicę udało się oddłużyć, a „prywaciarze”, którzy ją przejęli, nieźle sobie radzą, przynajmniej w wymiarze ekonomicznym.

Samorządowa sielanka

Po tamtej awanturze, radni powiatu byli już „łagodni jak baranki”. Uchwały w większości zapadały znaczącą większością głosów. Rzadko ktoś się wyłamywał.

<!** reklama left>Jak będzie po wyborach? Do Rady Powiatu kandydaci nie startują już tak chętnie jak do gminnej, gdyż na ogół trzeba zebrać do niej dużo więcej głosów. Gwarancją kontynuacji bieżącej polityki powiatu ma być komitet wyborczy wyborców o nazwie „Partnerstwo”, skupiający wokół siebie czołowych działaczy obecnej kadencji ze starostą Marzeną Kempińską, Romanem Czechowskim, Janem Chariaszem i Grzegorzem Chmielewskim na czele.

- Chcemy kontynuować działania, które uznajemy za dobre. Na pewno priorytetem będzie pozyskiwanie funduszy unijnych, które w tej kadencji chcielibyśmy przeznaczać głównie na drogi i szkolnictwo - mówi Jerzy Wera, pełnomocnik wyborczy komitetu „Partnerstwo”.

Komitet składa się z pięcioosobowego kierownictwa i około dwudziestu osób wchodzących w skład grupy inicjatywnej. Silnymi filarami mają być nie tylko działacze ze Świecia, ale również ludzie z całego powiatu, jak chociażby Zdzisław Gęsicki ze Świekatowa, Sławomir Filip i wspomniana już Marzena Kempińska z Nowego.

- Mogę powiedzieć, że wśród naszych członków przeważają poglądy lewicowo-ludowe - dodaje Jerzy Wera.

Co powie konkurencja?

Ofensywę na powiat zapowiada też Obywatelskie Porozumienie Samorządowe, mające być politycznym zapleczem burmistrza Pogody (o ile wygra) w powiecie.

- Na swojej liście mamy kilku kandydatów ze znanymi nazwiskami, jak na przykład Waldemara Furę, kierownika Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu, Sabina Janiszewską, dyrektorkę Gimnazjum nr 1 i Leszka Żurka, kierownika Urzędu Stanu Cywilnego - podkreśla Wojciech Górski, pełnomocnik wyborczy OPS.

Sztandarem OPS pozostaje wciąż Barbara Studzińska, obecna wicestarosta. Kandydatów z innych części powiatu będzie jeszcze wielu, wynik zatem może być różny. Mimo wszystko wydaje się, że Rada Powiatu nadal pozostanie dużo mniej upolityczniona od miejskiej w Świeciu, gdzie momentami przywiązanie do sztandarów i polityczna lojalność bywają ważniejsze od własnych przekonań.