Zachodni specjaliści mają poważne obawy, że Władimir Putin ucieknie się do użycia broni chemicznej, ponieważ jego siły ugrzęzły na Ukrainie, donosi The Independent.
Jeden z urzędników powiedział, że pomimo nieoczekiwanego sukcesu sił ukraińskich w powstrzymywaniu czołgów Putina, rosyjski dyktator nie zaprzestaje ataków.
Rosyjskie siły ponoszą duże straty - i jak zaznacza The Independent - to budzi obawy, że w odpowiedzi na niesłabnący opór Ukrainy przemoc może eskalować, a Putin sięgnie po niekonwencjonalną broń. Zachodni urzędnik, na rozmowę z którym powołują się dziennikarze, zapytany, czy może to obejmować broń chemiczną, potwierdził i dodał, że coś podobnego wydarzyło się w Syrii.
Pragnienie Putina dokonania szybkiego przełomu militarnego może być podsycane przez coraz większe oznaki niezadowolenia wśród Rosjan. Wielu z nich zszokowała decyzja o inwazji na kraj, z którym są blisko związani. Są także zaskoczeni skalą sankcji nałożonych na Moskwę przez Zachód.
