Najkrócej zatrudnieni w likwidowanym Zachemie nie dostali kodeksowych odpraw. W świadectwach pracy są błędy, zwolnieni mają kłopoty z rejestracją w urzędzie pracy.
W grudniu ub.r. wypowiedzenia wręczono 500 pracownikom Zakładów Chemicznych Zachem. Wśród nich była kilkudziesięcioosobowa grupa najkrócej pracujących. - Miesięczny okres wypowiedzenia skończył się 31 stycznia - przypominają. - Do 10 mieliśmy dostać odprawy, wynikające z Kodeksu pracy.
Wypłaty doszły na czas, odpraw do tej pory nie ma i nikt nie wie, kiedy będą. Przypomnijmy, że ta grupa najprędzej ma dostać także dodatkowe odprawy - środki uzupełniające kodeksowe pieniądze do kwoty 50 tys. zł brutto. Zgodnie z zawartymi porozumieniami, termin ich wypłaty mija w najbliższy piątek.
Zwolnieni mają także problemy ze świadectwami pracy. W imieniu Grupy Chemicznej Ciech wystawia je warszawska firma Konsalnet. W wielu z nich pojawiają się błędy, które uniemożliwiają zachemowcom rejestrowanie się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bydgoszczy. A od tego zależy, jak szybko dostaną pomoc.
