Bydgoszcz kupiła holownik po okazyjnej cenie - 24 tys. zł w Niemczech. zacumował w Starym Porcie w grudniu ub. roku.
Część podwodna jak nowa do końca tego roku
Adam Gajewski – Kierownik Sekcji Dziedzictwa Lokalnego Muzeum Legend Szyperskich „Barka Lemara” z Miejskiego Ośrodka Kultury w Bydgoszczy potwierdza, że holownik jest w tej chwili remontowany w stoczni przy ul. Spornej. - Jesteśmy umówieni w ten sposób, że do końca wakacji zostanie wyremontowana część części podwodnej, a do końca roku - wszystko to, co znajduje się pod wodą.
Holownik wymaga gruntownego remontu, łącznie ze wstawieniem nowego silnika. Miasto chce go przystosować do funkcji wycieczkowej na 12 osób.
Trzy razy tonął
Holownik parowy nazwany "Irmtraut", był jedną z pierwszych jednostek z własnym napędem zbudowanych dla niemieckiego armatora w stoczni w stoczni Bromberger Gesellschaft, należącej później do Lloyda Bydgoskiego. W latach 1897-1941 portem macierzystym statku był Berlin-Charlottenburg. W 1941 roku został sprowadzony do Gdańska, zaś w 1942 roku trafił do Bydgoszczy. W 1945 roku holownik zatonął. Po wydobyciu odbudowano go w Bydgoszczy i przemianowano na "Czerwińsk". W 1952 roku holownik przebudowano, stocznię opuścił w 1954 roku już jako "Certa". W 1968 roku statek zagrał w serialu "Czterej pancerni i pies".
W barwach Bydgoskiej Żeglugi „Certa” pływała głównie po Górnej i Dolnej Noteci, Kanale Bydgoskim i Brdzie. Służba trwała do 1995 roku. Dwa lata później holownik znowu zatonął cumując przy starym nabrzeżu bydgoskiego portu. Po remoncie stał się statkiem pasażerskim „Orlik”.
W 2004 roku jednostka została sprzedana i trafiła do Berlina, gdzie została zarejestrowana jako sportowo-turystyczna statek „Ahoy”. 20 grudnia 2022 roku w porcie Marina Mehlbergen stary holownik... ponownie zatonął. Podniesiono go, ale do służby już nie wrócił.
