MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabrali okna, później dzieci

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Trójka małych dzieci została odebrana rodzinie z Torunia, która nielegalnie zajęła pustostan. Powód? Brak okien i drzwi w mieszkaniu. Dzień wcześniej wymontował je ZGM.

Trójka małych dzieci została odebrana rodzinie z Torunia, która nielegalnie zajęła pustostan. Powód? Brak okien i drzwi w mieszkaniu. Dzień wcześniej wymontował je ZGM.

- Ten dramat rozgrywał się na ulicy. Sąsiedzi wyszli z domów, ale dzieci zabrano. Ten najstarszy, jedenastolatek, strasznie płakał. Nie chciał zostawiać mamy. Średni nie dosłyszy. Wystarczy wziąć go za rączkę i pójdzie za człowiekiem, więc nie protestował. Gorzej było z najmłodszą, pięcioletnią dziewczynką. Wszyscy mamy ich łzy przed oczami - relacjonuje pani Małgorzata, lokatorka bloku przy ul. Armii Ludowej 76 w Toruniu. - Pytam, czy państwu polskiemu zależy na rozbijaniu rodziny?!

<!** reklama>Woleli tu niż pod most

Mężczyzna i kobieta z trójką dzieci (5, 8 i 11 lat) zajęli na dziko mieszkanie socjalne w miniony wtorek po południu. Tłumaczyli, że woleli to niż iść pod most. Urzędnicy nie mają jednak wątpliwości, że próbowali, podobnie jak dziesiątki innych mieszkańców regionu, sprytnie wykorzystać niedoskonałość prawa. Właściciel zajętego pustostanu musi wystąpić na drogę sądową i czekać na eksmisję dzikich lokatorów. To trwa, a „włamywacze” anektują lokal.

W środę rano na miejscu pojawili przedstawiciele Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i policji. Jak przekazuje Wioletta Dąbrowska, rzeczniczka KMP w Toruniu, funkcjonariusze zrobili, co mogli w tej sytuacji, czyli pouczyli obie strony o ich sytuacji prawnej. I odjechali. - W czwartek rano natomiast przyjechali robotnicy, przysłani przez ZGM, i wymontowali z mieszkania okna i drzwi. Sąsiedzi prosili ich, żeby tego nie robili, bo rodzina ma małe dzieci, a noce są już zimne. Tłumaczyli, że serce im się kraje, ale muszą, bo „dostaną po pensji” - mówi pani Małgorzata.

W piątek natomiast dzieci zostały rodzicom odebrane. Tak zdecydował kurator sądowy, od dawna sprawujący nadzór nad rodziną. Decyzję usankcjonował Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Toruniu. Maluchy trafiły do placówki opiekuńczo-wychowawczej.

- Powody? Są chyba oczywiste, patrząc na ruinę, jaką jest lokum przy Armii Ludowej. Brak drzwi, okien, mediów - w takich warunkach dzieci przebywać nie mogą. Znalazły się w bezpiecznym i ciepłym miejscu - mówi Mirosław Janik, kierownik I Zespołu Kuratorskiej Służby Sądowej w Toruniu. - Działanie ZGM w reakcji na nielegalne zajęcie mieszkania było radykalne. Z mieszkania został szkielet. Nie czuję się powołany do oceniania tych działań. Decyzja sądu mówi o umieszczeniu dzieci w placówce na czas prowadzonego postępowania. Jeśli sytuacja lokalowa rodziców ulegnie zmianie, będą mogli wystąpić o jej zmianę.

ZGM nie przyznaje się do tego, by demontaż okien i drzwi był odpowiedzią na włamanie.

- Już wcześniej wytypowaliśmy ten lokal do remontu. Wykonujemy go zgodnie z planem - mówi Renata Chojnacka, kierownik Działu Gospodarki Lokalowej i Eksploatacji ZGM w Toruniu.

Wiadomo jednak, że Toruń, podobnie jak Bydgoszcz, Włocławek czy Grudziądz, ma problem z dzikimi lokatorami. Włamania stają się prawdziwą plagą, a właściciele mieszkań w obronie własności zaczynają używać coraz drastyczniejszych metod. Problem mają również właściciele kamienic, których lokatorzy nie płacą czynszu.

Wystawili i wstawili

Na początku września mieszkanka Bydgoszczy wyszła na kilka godzin z najmowanego lokalu. Gdy wróciła, nie było w nim okien. Kobieta twierdzi, że została ich pozbawiona, bo nie płaci czynszu - jak mówi jest w ciężkiej sytuacji (otrzymuje 561 zł renty) i jej na to nie stać. Ostatecznie w lokalu wstawiono tymczasowe okna. Właściciel budynku tłumaczy jednak, że o usunięciu okien nic nie wiedział. Zwrócił jednak uwagę na to, że od chwili, gdy jest właścicielem, kobieta nie płaci czynszu. - Polskie prawo chroni lokatorów, a nie właścicieli. Lokator sobie mieszka nie płacąc za nic, a ja ponoszę koszty za wodę, wywóz śmieci i odprowadzenie nieczystości - tłumaczył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!