Choć jest formalnie umorzone, to policjanci z Archiwum X bydgoskiej komendy wojewódzkiej mają tę sprawę wciąż na uwadze.
W październiku 2009 roku mieszkaniec osiedla Glinki w Bydgoszczy wybrał się na grzyby. Szedł ulicą Dąbrowa, która z czasem przechodzi w zwykły dukt leśny w kierunku ruchliwej i owianej od lat złą sławą drogi krajowej nr 10 łączącej Bydgoszcz z Toruniem.
Szosa przecina Puszczę Bydgoską, a „dziesiątka” od zawsze kojarzy się z dwiema rzeczami. Pierwsza to koszmarne wypadki, do których dochodzi na kapryśnym pełnym niebezpiecznych zakrętów odcinku między pobliskimi Makowiskami a Stryszkiem. Druga to „zjawisko” sezonowe panienek wystających w lesie przy szosie i kuszących potencjalnych klientów.
Grzybiarz tego dnia zadzwonił na policję i opowiedział o makabrycznym znalezisku. W rejonie miejscowości Stryszek, gdzie leśna droga zbliża się do „krajówki” znalazł dwoje martwych ludzi. Byli koszmarnie okaleczeni, a mężczyzna w dodatku miał rany postrzałowe na rękach. Poznaj szczegóły tej historii i śledztwa w poniższej galerii.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA