Warszawska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Sz. za atak na kierowcę busa należącego do antyaborcyjnej Fundacji Pro–Prawo do Życia. Akt oskarżenia Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów skierowała do mokotowskiego sądu 6 września.
Według śledczych, Sz. „stosując wobec niego przemoc poprzez szarpanie za rękę, szyję oraz głowę” zmuszał kierowcę do „zaprzestania prowadzenia kampanii informacyjnej” Fundacji Pro-Prawo do Życia. W ocenie prokuratury Sz. dopuścił się tego „w warunkach czynu chuligańskiego tj. publicznie, bez powodu i okazując rażące lekceważenie dla prawa”.
Jak informuje TVP Info, Sz. był pracownikiem koncernu RASP. Jak można się było dowiedzieć z jego profili w mediach społecznościowych, zajmował stanowisko „head of SEO”, czyli kierował zespołem zajmującym się optymalizacją treści pod kątem ich znajdywania w wyszukiwarkach internetowych. RASP to wydawca takich portali jak Onet i Fakt24.
O zwolnieniu Sz. poinformował na Twitterze Dariusz Matecki, który skontaktował się z biurem prasowym RASP. „Osoba, o którą Pan pyta nie jest pracownikiem ani współpracownikiem naszej firmy. Pracownik został zawieszony natychmiast po zdarzeniu, a następnie zwolniony” – czytamy w odpowiedzi Agnieszki Skrzypek-Makowskiej z Ringier Axel Springer Polska.
Źródło: TVP Info
mm
