https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Morderca i gwałciciel po 25 latach wyszedł na wolność i znów zaatakował koło Torunia! Z nożem w ręku groził kobietom

Małgorzata Oberlan
Za groźby z nożem w ręku sędzia Aleksandra Marek-Ossowska skazała w grudniu ub.r Jerzego W. na 3 lata i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. Mężczyzna tych czynów dopuścił się zaledwie po czterech miesiącach od wyjścia z więzienia, w którym spędził 25 lat za mord i gwałt.
Za groźby z nożem w ręku sędzia Aleksandra Marek-Ossowska skazała w grudniu ub.r Jerzego W. na 3 lata i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. Mężczyzna tych czynów dopuścił się zaledwie po czterech miesiącach od wyjścia z więzienia, w którym spędził 25 lat za mord i gwałt. Polska Press archiwum
Jerzy W. przed laty dopuścił się potwornej zbrodni w Klamrach. Sąd Okręgowy w Toruniu za gwałt i zabójstwo skazał go na 25 lat więzienia. W lipcu ub. r mężczyzna wyszedł na wolność i już w listopadzie zaatakował dwie kobiety w Chełmży.

Jerzy W. obecnie ma 65 lat. To sprawca zbrodni, do której 3 lipca 1998 roku doszło we wsi Klamry w powiecie chełmińskim. Tutaj mężczyzna zgwałcił i zamordował kobietę.

Zbrodnia ta osądzona została przez Sąd Okręgowy w Toruniu. Wyrok ogłoszono 6 października 1999 roku. Jerzy W. skazany został na 25 lat więzienia i pozbawiony praw publicznych na osiem lat.

W lipcu 2023 roku Jerzy w. wyszedł na wolność. Wcześniej został dokładnie przebadany i zdiagnozowany przez biegłych. Na podstawie ich opinii Sąd Okręgowy w Toruniu zdecydował (w marcu, przed końcem kary), że Jerzy W. objęty zostanie elektroniczną kontrola miejsca pobytu. Tak też się stało. Mężczyzna nie zastosował się jednak do kolejnego punkt decyzji, czyli obowiązku poddania się terapii dla uzależnionych od alkoholu we wskazanej placówce.

Ostatecznie trafił do ośrodka pomocowego w Chełmży - opłacono mu tutaj pobyt i dano 400 zł zasiłku.

Z nożem w ręku groził kobietom. "Obetnę ci nogi!", "Zapchnę ze schodów"

W ośrodku pomocowym w Chełmży Jerzy W. wręcz chełpił się tym, że odsiedział 25 lat za kratami za gwałt i zabójstwo. Jak odnotował później sąd, chciał w ten sposób wzbudzić strach u podopiecznych i pracowników schroniska. W głębokim poważaniu miał także zakaz spożywania alkoholu.

- Oskarżony od samego początku zachowywał się bardzo agresywnie w stosunku do otoczenia, uważając, że zawsze musi "postawić na swoim". Na każdym kroku starał się zaznaczyć swoją siłę i dominację. Używał na co dzień alkoholu, co mogło tylko wzmocnić jego impulsywne zachowanie. Podczas pobytu w placówce wielokrotnie informował wszystkich, że był skazany za zabójstwo w związku ze zgwałceniem chcąc w ten sposób wzbudzić respekt i strach innych pensjonariuszy i pracowników schroniska - odnotowała później w aktach sprawy sędzia Aleksandra Marek-Ossowska z Sadu Rejonowego w Toruniu.

W tym samym czasie do schroniska w Chełmży trafiła kobieta, którą Jerzy W. nazywał swoją przyjaciółką. Była też jego kompanka do picia. W pokoju mieszkała z pensjonariuszką A.S. To pierwsza z kobiet, której od października do listopada 2023 roku Jerzy W. groził kalectwem i śmiercią. Dlaczego? Miał paranoję, że ta lokatorka ośrodka jest jego wrogiem i na niego donosi.

"Obetnę ci nogi!", "Zepchnę cię ze schodów!", "Wylądujesz na wózku inwalidzkim!" - takie między innymi groźby pod adresem pani A. kierował sprawca. Do tego wielokrotnie ją wulgarnie wyzywał i obrażał.

Podobnie znieważał i groził Jerzy W. kobiecie będącej opiekunką w ośrodku - pani D.B. Kulminacją tego ciągu były dramatyczne wydarzenia, do których w schronisku doszło 21 i 23 listopada 2023 roku. Wtedy pobudzony mężczyzna oby kobietom groził już z nożem w ręku! Biorąc pod uwagę jego wcześniejsze zachowania i fakt, że przed laty dopuścił się zbrodni, miały pełne prawo bać się o własne życie.

Po tym koszmarze do ośrodka wezwano policję. Jeszcze w trakcie zatrzymywania go przez policjantów Jerzy W. lżył i odgrażał się kobietom. Ostatecznie został doprowadzony do porządku, zabrany z ośrodka, a potem tymczasowo aresztowano.

Wyrok za groźby z nożem: powrót do więzienia na kolejne lata

Za groźby karalne, w tym te z nożem w ręku oraz znieważanie obu kobiet Jerzy W. miał proces przed Sądem Rejonowym w Toruniu. Odpowiadał też za zlekceważenie obowiązku odbycia terapii odwykowej.

5 grudnia ub.r sędzia Aleksandra Marek-Ossowska ogłosiła wyrok. Uznała oskarżonego za winnego i skazała go na 3 lata i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. Na wysokości kary zaważył tutaj przede wszystkim fakt recydywy, czyli powrotu do przestępstwa.

Poza tym na mocy tego wyroku Jerzy W. ma zapłacić obu pokrzywdzonym kobietom po1.500 zł zadośćuczynienia. Przez sześć lat ma też zakaz zbliżania się do nich. Karę w więzieniu odbyć ma w systemie terapeutycznym, a potem obowiązkowo poddać się terapii uzależnień.

-W ocenie sądu nie budziło wątpliwości, iż zachowanie oskarżonego wobec pokrzywdzonych wzbudziło u nich uzasadnioną obawę, że groźby zostaną spełnione. Pokrzywdzone zareagowały tak, jak zareagowałby każdy przeciętny człowiek, wiedząc, do czego J. W. był zdolny w przeszłości. Miały prawo założyć, że jest on zdolny do przełożenia swoich słów na czyny - podkreśliła w uzasadnieniu wyroku sędzia Marek-Ossowska.

Ten wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Jerzy W. pozostaje jednak w areszcie.

WAŻNE. Kim jest Jerzy W.?

  • Jerzy W. pochodzi z Chełmna i obecnie ma 65 lat. W roku 1998, mając lat 38, dopuścił się gwałtu i zabójstwa kobiety. Do zbrodni doszło we wsi Klamry niedaleko Chełmna.
  • W 1999 roku skazany został przez toruński sąd na 25 lat więzienia. Wówczas mężczyzna był kawalerem, bez zawodu, z podstawowym wykształceniem, bez żadnego majątku.
  • Przed jego i wyjściem na wolność w 2023 roku Sąd Okręgowy w Toruniu wydal decyzję o tzw. środkach zabezpieczających. -Po badaniach i diagnozach biegłych zdecydowano, że objęty zostanie elektroniczną kontrolą miejsca pobytu oraz zobowiązano go poddania się terapii dla uzależnionych w konkretnie wskazanych placówkach - przekazuje Jarosław Szymczak, asystent rzecznika sądu.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski