Spotkanie z rzecznikiem praw dziecka, listy do radnych, niewygodne pytania - związki zawodowe przygotowują strategię obrony placówek oświatowych.
Funkcjonujące w szkołach organizacje razem i oddzielnie pracują nad argumentami, które mogłyby skłonić radnych do zagłosowania przeciw projektom likwidacji trzech liceów (X, XII, XIV) oraz prywatyzacji 5 przedszkoli (19, 66, 43, 70 i 80).
<!** reklama>- Nauczyciele prywatyzowanych placówek zaczną zadawać kłopotliwe pytania dotyczące, między innymi, wysokości czesnego, liczby dzieci w oddziałach i praw pracowniczych - mówi Maria Naparty, przewodnicząca sekcji oświaty NSZZ „Solidarność”. Dodaje, że sprawdziła zasady przyjmowania uczniów do liceów w innych miastach. Zwykle obowiązują tam progi od 70 do 80 punktów (w Bydgoszczy ma być 100). - Tam, gdzie zostały określone progi, przedstawiona zostaje także pełna oferta szkół zawodowych. Propozycje są analizowane i ustalane z pracodawcami - podkreśla Maria Naparty.
W Bydgoszczy, o czym mówią w ZNP, nie ma ani wystarczającej liczby miejsc w szkołach zawodowych, ani rozbudowanego systemu poradnictwa zawodowego.
- Nie będziemy pisać protestów - mówi Ryszard Kowalik, prezes oddziału bydgoskiego ZNP. - Opracujemy informację dla radnych o każdej placówce. Będą osiągnięcia, liczba dzieci w oddziałach, wydatki na remonty oraz wysokość opłat dzierżawnych.
Wolny Związek Zawodowy „Solidarność-Oświata” planuje podobne działania. - W przyszłym tygodniu spotkamy się z rzecznikiem praw dziecka. Miasto przecież naruszyło prawa dziecka, ograniczając możliwość nauki w ogólniakach. Zamierzamy namówić kuratora na to, by wydał negatywne opinie - mówi Sławomir Wittkowicz, lider „Solidarności-Oświata”. - W przypadku prywatyzacji przedszkoli, jeśli trzeba będzie, to przeprowadzimy akcję protestacyjną. To jest ewidentny skok na kasę.
Nieoficjanie (na oficjalną odpowiedź ratusza nadal czekamy), mówi się o kolejnych zmianach w sieci szkół: przeniesieniu gimnazjów nr 27 (do „mechanika”), 13 (do SP nr 57) oraz Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 (do warsztatów szkoły „drzewnej”).
