Sensacji w Toruniu wczoraj nie było. Unibax pewnie pokonał na własnym torze Włókniarza Częstochowa 60:30.
<!** Image 2 align=right alt="Image 150999" sub="W tak efektowny sposób Michael Jepsen Jensen (z lewej) wyprzedził Rune Holtę w ósmym biegu Fot. Łukasz Trzeszczkowski">Początek meczu był jednak dla gospodarzy niepokojący. W wyścigu juniorów taśmy dotknął Michael Jepsen Jensen. Osamotniony Emil Pulczyński słabo wystartował, a gdy próbował walczyć z gośćmi, zdefektował mu motocykl. Przejechał jednak linię mety, dlatego torunianie przegrali „tylko” 1:5.
Chwilę później Ryana Sullivana i Hansa Andersena zaskoczył Peter Karlsson, ratując biegowy remis. Dopiero w trzecim wyścigu Adrian Miedziński i Chris Holder pokusili się o pierwsze biegowe zwycięstwo dla gospodarzy. 4:2 pokonali Jonasa Davidssona i Lewisa Bridgera, lecz wciąż, tak jak po kolejnym wyścigu i indywidualnym zwycięstwie Runego Holty, prowadził Włókniarz.
Od piątej gonitwy gospodarze w końcu wzięli się do pracy. Z pięciu kolejnych biegów cztery wygrali podwójnie, wychodząc na prowadzenie 34:20. Z torunianami do końca meczu próbował walczyć tylko Rune Holta, ale i on okazał się bezradny wobec wspaniałego ataku Michaela Jepsena Jensena w ósmym wyścigu.
<!** reklama>Gospodarze zapewnili sobie wygraną w meczu już po 11. biegu, w którym błysnął z kolei Jaguś. Po starcie jechał nawet czwarty, ale zdołał wyprzedzić najpierw Rafała Szombierskiego, a potem Davidssona. Wówczas było już 42:24.
Jak by tego było mało, w 12 wyścigu Karlsson spowodował upadek... Miturskiego i został wykluczony. Gospodarze (Miedziński i Jensen) od razu to wykorzystali, wygrywając podwójnie.
W zespole Włókniarza nie zawiódł tylko Holta. Reszta była tłem dla gospodarzy. Kompletnie zawiódł m. in. Tai Woffinden. Anglik potwierdził, że w tym sezonie kompletnie się pogubił.
Karlsson i Davidsson nawet nieźle zaczęli, ale potem było już tylko gorzej. W dodatku tego drugiego dopadł pech w 14. biegu, kiedy to zdefektował mu motocykl. Szwed prowadził wówczas przed Andersenem i Holderem.
Trudno ocenić zawodników Unibaksu, bo na tle takiego rywala, generalnie, poza Pulczyńskim, nikt nie zawiódł.
Mecz zakończył się efektowną walką świeżo upieczonych mistrzów Polski par klubowych - Jagusia i Miedzińskiego z Holtą. Norweg zdołał ostatecznie wyprzedzić tego pierwszego.
Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa 60:30
R. Sullivan | 8 | (2,2,3,1) |
H. Andersen | 10+3 | (1*,1*,2*,3,3) |
A. Miedziński | 13+1 | (3,2*,2,3,3) |
C. Holder | 10+2 | (1,3,1*,3,2*) |
W. Jaguś | 11+1 | (2,3,3,2*,1) |
M. J. Jensen | 7+4 | (t,1*,2*,2*,2*) |
E. Pulczyński | 1 | (1) |
P. Karlsson | 4 | (3,1,0,w,0) |
R. Szombierski | 0 | (0,0,-,0) |
J. Davidsson | 4 | (2,1,0,1,d) |
L. Bridger | 1 | (0,0,1,0) |
R. Holta | 14 | (3,3,1,3,2,2) |
B. Miturski | 5 | (3,0,-,-,1,1) |
T. Woffinden | 2+1 | (2*,0,0) |
1. | Miturski, Woffinden, E. Pulczyński, Jensen (t) | 1:5 |
2. | Karlsson, Sullivan, Andersen, Szombierski | 3:3 (4:8) |
3. | Miedziński, Davidsson, Holder, Bridger | 4:2 (10:8) |
4. | Holta, Jaguś, Jensen, Miturski | 3:3 (11:13) |
5. | Holder, Miedziński, Karlsson, Szombierski | 5:1 (16:14) |
6. | Jaguś, Jensen, Davidsson, Bridger | 5:1 (21:15) |
7. | Holta, Sullivan, Andersen, Woffinden | 3:3 (24:18) |
8. | Jaguś, Jensen, Holta, Karlsson | 5:1 (29:19) |
9. | Sullivan, Andersen, Bridger, Davidsson | 5:1 (34:20) |
10. | Holta, Miedziński, Holder, Woffinden | 3:3 (37:23) |
11. | Andersen, Jaguś, Davidsson, Szombierski | 5:1 (42:24) |
12. | Miedziński, Jensen, Miturski, Karlsson (w/su) | 5:1 (47:25) |
13. | Holder, Holta, Sullivan, Bridger | 4:2 (51:27) |
14. | Andersen, Holder, Miturski, Davidsson (d1) | 5:1 (56:28) |
15. | Miedziński, Holta, Jaguś, Karlsson | 4:2 (60:30) |