Od razu wieloletni uczestnicy imprezy, ale także jej organizatorzy, orzekli, że klimat Fordonu sprawia, iż ten przystanek Festiwalu jest szczególny, jedyny w swoim rodzaju, absolutnie niezapomniany. W tym roku FW24 gościć będzie przy bulwarach wiślanych w Fordonie 16 i 17 sierpnia.
Festiwal Wisły to festiwal kulturowy czerpiący garściami z tradycji flisackich całej Wisły, jak i poszczególnych nadwiślańskich ośrodków. W tym roku nadal wiślana brać świętuje niedawne wpisanie tradycji flisackich na listę UNESCO. To fakt historyczny dowodzący, że przesłanie Festiwalu o tym, że warto i trzeba przypominać tradycje flisackie związane z Wisłą, bo to rdzeń naszej tożsamości i powód do narodowej dumy, było trafione. Stąd podczas FW24 wiele rejsów tematycznych i wykładów poświęconych właśnie flisactwu. Ponadto rejsy poświęcone Hanzie, Kopernikowi, którego związki z Wisłą warto przybliżać, oraz wypady fotograficzne na Rzekę.

Ważna uwaga, darmowe bilety na rejsy w tym roku będą dostępne tylko w wersji elektronicznej. By je zdobyć trzeba obserwować stronę internetową Festiwalu: festiwalwisly.pl. Zapisy na bilety uruchamiane będą trzy dni przed kolejną odsłoną Festiwalu, dla Bydgoszczy termin ten przypada 13 sierpnia. (Warto też obserwować profil Festiwalu Wisły na FB, tam informacje pojawiać się będą najszybciej).
Odsłona bydgoska FW24 skoncentrowana jest na tradycjach flisackich i rybackich dawnego Fordonu, małego, klimatycznego miasteczka otwartego na Wisłę, w którym ludność żydowska miała ogromny udział. A tradycje żydowskie związane z wodą i rzeką są ogromne i bardzo interesujące. Stąd inscenizacje, choćby “Święto Trąbek”, czy “Jarmark Żydowski”, oraz rejsy tematyczne poświęcone historii społeczności żydowskiej w Bydgoszczy i Fordonie, pokazy archiwalnych zdjęć i dokumentów, a także koncert muzyki klezmerskiej w fordońskiej synagodze.
Organizatorzy zapraszają także do obejrzenia niezwykłej wystawy IKONARY, autorstwa Jacka Marczewskiego, znakomitego fotografa i fotoreportera Gazety Wyborczej, który zrealizował niezwykły projekt - przez rok fotografował niesione i mielone przez nurt Wisły, rzeźbione wręcz przez nią, konary osadzone w nurcie Wisły. IKONARY robią furorę na bulwarach nadwiślańskich w Warszawie. Wystawę można będzie zobaczyć także w Fordonie. Ba, można nawet będzie popłynąć z autorem w rejs na poszukiwanie kolejnych obiektów tego typu.

Jak zawsze, impreza przyciąga też jadłem i rzemiosłem. Stoiska edukacyjne nie tylko dla dzieci, targi tradycyjnych produktów nadwiślańskich, jarmark Nadwiślańskie Smaki i, oczywiście, muzyka - przewidziano wiele koncertów na lądzie i na wodzie. Na szczególną uwagę zasługują parady, z których słynie Festiwal Wisły. Szczególnie duże wrażenie zrobi parada wieczorna 17 sierpnia, kończąca cały Festiwal Wisły, który rozpoczyna się 11 sierpnia we Włocławku. Parady to jedyna okazja, by zobaczyć prawdziwy ruch na Wiśle i przenieść się w czasie. Tak, tak, takimi tradycyjnymi statkami i łodziami, galarami, szkutami, bykami, łyżwami, batami i mniejszymi lejtakami, łodygami i pychówkami operowano na Wiśle przez wieki. Dla tych chwil i tego wyczarowanego po wiekach obrazu warto trafić na Festiwal Wisły. Tego się nie zapomina.