Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z bydgoskich cmentarzy ginie wszystko - kwiaty, wieńce, a nawet całe nagrobki

(zet)
Puste miejsce po nagrobku, tyle zostało z grobu, który poszła odwiedzić nasza Czytelniczka. Sprawcy są bezkarni
Puste miejsce po nagrobku, tyle zostało z grobu, który poszła odwiedzić nasza Czytelniczka. Sprawcy są bezkarni Nadesłane
- Ukradziono cały nagrobek z Cmentarza Nowofarnego - alarmuje Czytelniczka „Expressu”. To ogromny teren - nie jesteśmy w stanie zapewnić skutecznej ochrony - tłumaczy się zarządca nekropolii.

- To, że złodzieje kradną kwiaty, znicze, wkłady ze zniczy to jeszcze nic - mówi pragnąca zachować anonimowość Czytelniczka .- 1 czerwca wraz z niepocieszoną moją matką odkryłyśmy brak całego granitowego nagrobka, łącznie z betonowymi podkładami. Koszt takiego nagrobka to około 3500 do 4000 zł, które trzeba ze skromnej emerytury, czy niewielkiej pensji wysupłać.

8 hektarów do upilnowania

Czytelniczka skarży się, że nikt nic nie wie, nikt nic nie widział, a jej zdaniem odpowiedzialność ponosi za to ktoś, kto odpowiada za administrowanie tymże cmentarzem. Cmentarz Nowofarny administrowany jest przez parafię pw. św. Marcina i Mikołaja.

- Rozumiem ból tej pani. Niestety, nasza nekropolia to bardzo duży obszar - ponad 8 hektarów - mówi Roman Rose, zarządca nekropolii. - Nie jesteśmy w stanie tego terenu upilnować. Koszt zainstalowania monitoringu na tak dużym obszarze przekracza nasze możliwości.

Wyślą więcej patroli

Z cmentarzy ginie wszystko, co da się później spieniężyć: kwiaty, wieńce, stroiki, wazony.

- W nocy wyłamywane są zamki z bram i złodzieje wynoszą, co chcą - mówi Roman Rose. - Patrole umundurowanych policjantów nie pomogą, bo widać ich z daleka. Może patrole funkcjonariuszy po cywilnemu by coś pomogły.

- Nasze patrole sprawdzają również teren cmentarzy, jeżeli takie leżą w granicach ich rewirów - mówi młodszy aspirant Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Ostatnio nie mamy wielu zgłoszeń, dotyczących kradzieży na nekropoliach. Jeżeli takie będą, będziemy reagować, wysyłając na zagrożone cmentarze więcej policjantów.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że wielu okradzionych nie zgłasza tego policji, bo nie wierzy w pojmanie zwyrodnialców. Tymczasem nasi Czytelnicy często informują o cmentarnych kradzieżach. Oprócz wynoszenia drobnych rzeczy cmentarne hieny potrafią wywieźć nagrobki. Te złożone są z elementów, więc łatwo załadować je nawet na niewielki wózek. Inną kwestią jest to, kto kupuje od złodziei całe płyty nagrobne... (zet)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!