O korytarzach życia mówi się od lat, ale prawnie zasady ich tworzenia określono w Polsce dopiero w grudniu w 2019 roku. Zgodnie z art. 9 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym "poruszający się lewym pasem ruchu, na jezdni z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku, jest obowiązany do usunięcia się z drogi pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej lewej krawędzi pasa ruchu, a poruszający się prawym pasem ruchu jest obowiązany do usunięcia się z drogi pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej prawej krawędzi pasa ruchu, celem umożliwienia swobodnego przejazdu pojazdu uprzywilejowanego".
W teorii nie ma tu więc niczego skomplikowanego, ale w praktyce już nieraz głośno było o przypadkach, gdy niezdyscyplinowani kierowcy albo nie potrafili utworzyć korytarza życia, albo też, w skrajnych przypadkach, wjeżdżali na niego specjalnie, by w ten sposób zyskać na czasie i ominąć tych, którzy zachowali się prawidłowo.
W niedzielę na drodze S5 na wysokości Lipnik pod Bydgoszczą korytarz życia został utworzony perfekcyjnie. Jeden ze strażaków z OSP Białe Błota w drodze na akcję zdecydował się nawet nagrać krótki filmik pokazujący wzorcowe zachowanie kierowców. Zresztą zobaczcie sami!
Pojazd strażacy jechał na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na skutek jazdy pod prąd w wykonaniu 90-letniej kierującej. Kolizja nie przyniosła na szczęście poważnych konsekwencji, a staruszce, choć ta odjechała z miejsca zdarzenia, finalnie policja zatrzymała prawo jazdy.