https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok miał zapaść szybko

Katarzyna Radzimirska
W październiku ruszył proces Jacka U., oskarżonego o uprowadzenie, zgwałcenie i zamordowanie 14-letniej Eweliny. Kolejna rozprawa, która miała odbyć się wczoraj, została jednak odroczona.

W październiku ruszył proces Jacka U., oskarżonego o uprowadzenie, zgwałcenie i zamordowanie 14-letniej Eweliny. Kolejna rozprawa, która miała odbyć się wczoraj, została jednak odroczona.

<!** Image 2 align=none alt="Image 182343" sub="Zaplanowana na dziś kolejna rozprawa Jacka U., oskarżonego o uprowadzenie, zgwałcenie i zamordowanie 14-letniej Eweliny, została odroczona. Sąd przełożył ją na 31 stycznia. Dziewczynka zaginęła 8 grudnia / Fot.: Katarzyna Radzimirska, Jacek Smarz">W czwartek mija rok od brutalnego zamordowania nastolatki ze Służewa pod Aleksandrowem Kujawskim. Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. 8 grudnia 2010 roku rodzina Eweliny po raz ostatni widziała nastolatkę, gdy ta wyjeżdżała z domu do szkoły rowerem. Jej składak został odnaleziony przy drodze w Służewie w dniu jej zaginięcia. Ciało nastolatki po ponad miesiącu poszukiwań odnalazł w lesie leśniczy. Znajdowało się kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym widziano ją po raz ostatni. Jeszcze w styczniu policja zatrzymała Jacka U., dalekiego krewnego dziewczynki. Śledczy skojarzyli wówczas jej zaginięcie z nietypową sprawą rzekomego uprowadzenia 26-latka, który twierdził, że w dniu zaginięcia nastolatki został uprowadzony przez nieznanych mężczyzn i zmuszony do podpalenia swojego samochodu. Policjantów zaniepokoiło wówczas nietypowe zachowanie mężczyzny. Skierowano go nawet na badania psychiatryczne, jednak lekarze stwierdzili, że jest poczytalny.

<!** reklama>Prokuratura w toku śledztwa potwierdziła, że mężczyzna obserwował od jakiegoś czasu swoją ofiarę. W dniu jej zaginięcia pojechał za nią autem, potrącił jej rower, a gdy nastolatka spadła na drogę, wciągnął ją do samochodu. Następnie wywiózł Ewelinę kilka kilometrów dalej do lasu w Chlewiskach, gdzie ją zgwałcił i zamordował, zadając kilka ciosów nożem w okolice serca. Jacek U. złożył obszerne wyjaśnienia przed prokuraturą. Jego proces ruszył w połowie października.

<!** Image 3 align=none alt="Image 182343" >- Ze względu na charakter tej sprawy prokurator wnioskował o wyłączenie jawności - mówi Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.

Sąd uwzględnił ten wniosek i dlatego proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Do tej pory odbyło się sześć rozpraw. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, oskarżony odmawia składania zeznań przed sądem. Nie doszło również do skutku przesłuchanie jego matki, która jako osoba najbliższa Jackowi U. mogła skorzystać z odmowy składania zeznań.

Wczoraj miała się odbyć kolejna rozprawa, na której mieli zeznawać kolejni świadkowie. Odroczono ją najprawdopodobniej z powodu biegłych, którzy nie mogli się pojawić w sądzie w wyznaczonym terminie.

Liczyliśmy, że wyrok zapadnie szybko, tymczasem proces się odwleka - mówi Wanda Skwara, mama zamordowanej nastolatki. - Na zakończenie przyjdzie nam pewnie poczekać do wiosny. Dla sprawcy żądamy dożywocia. Jeśli w naszej ocenie wyrok nie będzie sprawiedliwy, na pewno będzie apelacja.

Rok temu w pogrzebie 14-latki w jej rodzinnym Służewie wzięło udział ponad tysiąc osób. Mieszkańcy Służewa wciąż żyją tą tragedią, dlatego podobnych tłumów można się spodziewać w najbliższy czwartek w kościele w Służewie.

- W czwartek w naszej służewskiej parafii odbędą się dwie msze w intencji Ewelinki - mówi Wanda Skwara. - O godzinie 9.20 odbędzie się msza zamówiona przez kolegów, koleżanki i wychowawców z gimnazjum, a o godzinie 17 od rodziny.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
skazana
Jak znam Sądy to pociągną jeszcze kilka lat przecież muszą najpierw zarobić .Następnie z jednej sprawy zrobią kilka
a na końcu jeszcze mogą nazwać, że to nie był gwałt to Ona chciała.Tak wygląda polski wymiar sprawiedliwości.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski