Wykonano gigantyczną pracę - Inowrocławianin 2012 Roku ze statuetką

Już po raz 15. wybieraliśmy Człowieka Roku w Inowrocławiu.
Tym razem statuetka trafiła do Solanek. Adam
Skowroński, dyrektor sanatorium „Przy Tężni”, wyciągnął placówkę z niebytu na
wysoki poziom. Kilka dni temu odebrał tytuł Inowrocławianina 2012 Roku.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 213866" >Jeszcze kilka lat temu sanatorium „Kolejowe”, jak się wtedy
nazywało, było placówką przeciętną. Kuracjusze nie wieszali na niej psów, ale
też nie wychwalali. Sam budynek był w kiepskim stanie, a w środku było jeszcze
gorzej. - Późna komuna – wspomina jedna z osób, która była tam na turnusie.

Wszystko zaczęło się zmieniać, a wielką rolę w tych zmianach
odegrał Adam Skowroński. Zwieńczeniem jego pracy było otwarcie pijalni wód, która
przyciąga oczy zarówno mieszkańców, jak i kuracjuszy.

<!** reklama>- Jak gigantyczną pracę wkładaliśmy w tym sanatorium niech
świadczy fakt, że w ciągu trzech lat wartość księgową, która wynosiła około 2
milionów złotych, podnieśliśmy do 20. W tej skomplikowanej rzeczywistości
inowrocławskiej udało się nam zrealizować to, co na samym początku sobie
założyliśmy. Nie mieliśmy ani chwili zwątpienia, że może się nie udać. Tak
naprawdę, dużo zależało nie od nas samych, ale w szczególności od Urzędu
Marszałkowskiego.  – oceniał Adam
Skowroński kilka dni temu, kiedy w ręku trzymał statuetkę za zdobycie tytułu
Inowrocławianina 2012 Roku w naszej zabawie.

Tak się składa, że w ostatnich latach zwyciężają ludzie,
którzy starają się zmieniać Inowrocław. Tytuł wręczał mu bowiem Jan Gapski,
który zmienił oblicze spółdzielni mieszkaniowej.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 213866" >Ostatni zwycięzca naszej zabawy mieszka... poza miastem, w
Batkowie. Tam oddaje się swojemu hobby, którym jest hodowla papug.

- Obecnie mam ich około 50. Mam specjalnie wydzielone
pomieszczenia dla nich na lato i zimę. Rodzina, w szczególności żona,
podzielają tę pasję. Drugą moją miłością jest sport, a zwłaszcza koszykówka.
Sport to zresztą nie tylko hobby, ale także także wykuwanie charakteru – mówi
Adam Skowroński, a jeden z uczestników bankietu zauważył z humorem, patrząc na
niego „z dołu”, że inklinacje koszykarskie zwycięzcy plebiscytu widać gołym
okiem.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 213866" >W naszej zabawie nominowani byli także Marek Browiński - taksówkarz,
którego konikiem są nieprawidłowe rozwiązania drogowe oraz oznaczenia. Systematycznie
wytyka błędy oraz sygnalizuje problemy. Grzegorz Kaczmarek jest radnym, który
zajmuje się również działalnością społeczną, a Tomasz Konopa to policjant,
który na początku ubiegłego roku złapał podpalacza grasującego na Rąbinie.

Plebiscyt odbywał się po raz 15. Wcześniej tytuły zdobywali
ówczesny poseł Ryszard Brejza, ksiądz Zenon Rutkowski, twórca piosenek o
mieście Roman Kozłowski, wynalazca tzw. bezpiecznego pocisku Wojciech Stecki,
obrońca praw konsumentów Maciej Stefański, szef animalsów Grzegorz Kwiatkowski,
kierująca festiwalem organowym Agnieszka Krokowska, regionalista Bronisław
Majewski, prezes Goplanii Andrzej Prabucki, dyrektor szpitala, Eligiusz
Patalas, proboszcz Tadeusz Kościelny, organizator zlotu motocyklowego Andrzej
Skrobacki, szef uzdrowiska Solanki Tadeusz Chęsy oraz prezes KSM Jan Gapski.

<!** Image 5 align=middle alt="Image 213866" >Przy okazji dokonaliśmy także losowania nagród, którymi
obdarowani zostaną głosujący w naszej zabawie. Otrzymają je Leszek Knopiński,
Sławomir Szczepanik oraz Monika Berkowska. W sprawie odbioru prosimy o kontakt
z naszą redakcją.