Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrał Stambuł, wybrał RPA

Sławomir Kabat
W świetniej formie już na początku sezonu jest tyczkarz Zawiszy. W sobotę triumfował w mityngu we francuskim Bordeaux z wynikiem 5,72 m.

W świetniej formie już na początku sezonu jest tyczkarz Zawiszy. W sobotę triumfował w mityngu we francuskim Bordeaux z wynikiem 5,72 m.

<!** Image 2 align=right alt="Image 184651" sub="Kolejny start Łukasz Michalski ma zaplanowany na 5 lutego w Moskwie. Fot.: Tadeusz Pawłowski">4. zawodnik mistrzostw świata, który w hali ma w tym sezonie zaplanowanych osiem startów, powiedział, że jest świetnie przygotowany do występów pod dachem i słowa dotrzymuje. W pierwszych dwóch startach przed tygodniem w Bydgoszczy i w środę w Cottbus skoczył 5,60. W sobotę wybrał się na mityng do francuskiego Bordeaux. W pierwszej próbie pokonał 5.35, w drugiej - 5.50, a w trzeciej - 5.60. Zajmował drugie miejsce za Francuzem Romain Mesnilem, który nie miał strąceń. Obydwaj opuścili 5.67, a wysokość 5.72 – równa minimum na halowe mistrzostwa świata w Stambule - zaliczył tylko zawodnik SL WKS Zawisza Bydgoszcz (w trzeciej próbie). Niemcowi Alexandrowi Straubowi do trzeciego miejsca wystarczył wynik 5.35.

Michalski uzyskał minimum na HMŚ, ale do Turcji się nie wybiera. Zawody są późno w kalendarzu 9 - 11 marca i w tym czasie on i jego klubowy kolega mistrz świata Paweł Wojciechowski będą na obozie w RPA.

Odnotujmy jeszcze postęp Pawła, który na sprawdzianie w Spale skoczył 5,20 (przed tygodniem w Bydgoszczy 5.00). Dodajmy jednak, że przygotowania do sezonu mistrza są opóźnione z powodu wypadku na treningu i trzytygodniowej przerwy po operacji kości jarzmowej.

W Bordeaux rywalizowało dwoje najlepszych polskich sprinterów z Zawiszy, podopiecznych trenera Jacka Lewandowskiego.

Na dystansie 60 m Dariusz Kuć wygrał swój bieg eliminacyjny w 6.74. W finale triumfował Nigeryjczyk Ogho Oghene Egwero 6.70, o setną sekundy przed Francuzem Ronaldem Pognon i o dwie przed Antoine’m Adamsem (Saint Kitts i Nevis). Polak był piąty z wynikiem 6.79.

<!** reklama>W biegu pań na 60 m Marika Popowicz awansowała do finału z 4. czasem - 7.53, Anna Kiełbasińska osiągnęła 7.62. W finale najszybsza była Gabonka Ruddy Zang Milama 7.27 (w eliminacjach 7.25) wyprzedzając Anim Anim z Ghany 7.33. Marika zajęła czwarte miejsce uzyskując 7.50.

- Jestem zadowolony z występów moich podopiecznych - mówił trener Jacek Lewandowski. Oboje jednak stwierdzili, że w kolejnych treningach muszą jeszcze popracować nad startami, w których mają jeszcze spore rezerwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!