Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko było w porządku

Redakcja
Piotr Schutta
Piotr Schutta Filip Kowalkowski
Szczegółów z ostatnich dni życia 53-letniej Ewy M. prawdopodobnie nie poznamy już nigdy. Człowiek, który był w tym czasie obok niej, oglądał telewizję i pił alkohol.

Dziś mówi, że pamięta niewiele. Przyznaje jedynie, że w sobotę uderzył ją „kilka razy”.

Wytrzeźwiał dopiero w poniedziałek i kiedy stwierdził, że jego partnerka nie oddycha, poszedł spokojnie powiadomić dzielnicowego. Miał prawdopodobnie nadzieję, że sprawa rozejdzie się po kościach.

Tak jak wcześniej zresztą, gdy przez wiele miesięcy znęcał się nad Ewą M., nie ponosząc żadnych konsekwencji. Prokuratura wprawdzie prowadziła postępowanie, ale bezdomny człowiek był dla organów ścigania nieuchwytny i nawet nie można mu było postawić nowych zarzutów.

Tak samo nieuchwytne dla dzielnicowego ze Śródmieścia były fakty z życia Ewy M. Fakty rzeczywiste, nie te, które dzielnicowy wpisywał do notatek w ramach Niebieskiej karty. Z „faktów policyjnych” wynikało, że z kobietą wszystko jest w porządku. Dlaczego w takim razie jej ciało to dowód długotrwałej przemocy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!