Do przestępstwa doszło w czwartek (13.10.2016r.) około godz. 16 na jednej z ulic w Świeciu. Sprawca wszedł do jednego ze sklepów spożywczych, podszedł do sprzedawczyni, a następnie grożąc nożem zażądał wydania pieniędzy. I dostał je.
Przeczytaj:
Psiknął gazem w twarz, ukradł kilkadziesiąt tysięcy złotych
Kobieta natychmiast wybiegła za nim i zaalarmowała o napadzie. Na jej wołanie niezwłocznie zareagowała druga ekspedientka, która akurat wracała do sklepu. Z pomocą przypadkowych przechodniów zatrzymano sprawcę tego napadu. Po chwili trafił w ręce policjantów. 54-latek noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut rozboju.
Sąd zadecydował, że 54-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za przestępstwo, o które jest podejrzany, grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.