https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

[WRACAMY DO TEMATU] Dalsze przepychanki o pieniądze na policyjne patrole. Komendant miejski swoje, a ratusz swoje

Jarosław Jakubowski
Bydgoszczanie podkreślają, że ważna jest dla nich służba patrolowa na ulicach. Policja domaga się na to kasy
Bydgoszczanie podkreślają, że ważna jest dla nich służba patrolowa na ulicach. Policja domaga się na to kasy Dariusz Bloch
Czy Bydgoszcz zwiększy dofinansowanie policji? O to wnosi komendant miejski. Prezydent odpowiada: - Najpierw analiza typu „koszt-efekt”.

[break]
Jak już pisaliśmy o tym, komendant miejski policji, mł. insp. Andrzej Cieślik, poprosił prezydenta Rafała Bruskiego o większe pieniądze na policję.

Biedna ta nasza policja

„Kwota 150 zł brutto za jedną służbę pozostaje od 2010 roku na niezmiennym poziomie i obecnie jest jedną z najniższych w całym kraju, gdzie na początku 2015 roku średnia stawka za służbę wahała się w przedziale 180-350 zł. Średnie miesięczne wynagrodzenie w 2010 roku wyniosło około 3440 zł, a w 2015 roku - 4054 zł. W związku z powyższym, zwracam się z prośbą o zwiększenie dotychczasowej kwoty ze 150 złotych do 200 złotych brutto za jedną 8-godzinną służbę patrolową” - napisał w lipcu mł. ins. Cieślik.

Komendant miejski chce też, żeby w budżecie miasta na 2016 roku zapewniono policji kwotę 495 tysięcy złotych, z czego 480 tysięcy ma być przeznaczone na realizację 2400 płatnych służb (200 złotych za każdą). Na wyżywienie słuchaczy kursu podstawowego Szkoły Policji w Pile ma zaś zostać wydane 15 tysięcy złotych, co pozwoli zrealizować 500 służb w mieście. Szef bydgoskich policjantów zwrócił się też do miasta o przydzielenie 40 tysięcy złotych na zakup czterech rowerów wyposażonych w napęd elektryczny. Rzeczniczka prezydenta Bruskiego w październiku poinformowała, że zostaną dołączone do innych postulatów do projektu budżetu na 2016 rok. Takie uwagi można składać do 22 grudnia.

Rowery do analizy, marsz

Radny Jarosław Wenderlich, wiceszef Komisji Bezpieczeństwa Rady Miasta, interpelacją postanowił wesprzeć starania komendanta miejskiego. W odpowiedzi na nią ratusz udostępnił mu korespondencję komendant - prezydent. „Decyzja o ewentualnym ujęciu w budżecie na rok 2016 środków finansowych może zostać podjęta po otrzymaniu precyzyjnej analizy typu koszt-efekt” - odpisał Rafał Bruski w odpowiedzi na apel o zakup rowerów.

Policja przedstawiła wyniki uzyskane dzięki użyciu rowerów patrolowych - tylko w ciągu 10 dni czerwca interweniowano na nich 38 razy, wylegitymowano 130 osób, zatrzymano dwóch włamywaczy. „W trakcie realizacji budżetu w roku 2016 będę brał pod uwagę Pana wniosek” - odparł, najwyraźniej nieco rozmiękczony argumentacją, prezydent Bruski. Odnośnie dodatkowej służby prewencyjnej stwierdził, że „analizuje możliwość i wysokość wsparcia finansowego”. Biuro prasowe ratusza zapowiada, że prezydent odniesie się do wszystkich poprawnie złożonych wniosków (z podaniem źródła finansowania).

Niech się dorzuci państwo

- Należy jednak zauważyć, że finansowanie policji jest zadaniem państwa, a nie samorządu, dlatego liczymy na co najmniej takie samo zaangażowanie radnego Jarosława Wenderlicha w składaniu pism w przedmiotowej sprawie do parlamentarzystów oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - napisało biuro. - Na ostatnim posiedzeniu komisja bezpieczeństwa jednogłośnie poparła wniosek, by prezydent znalazł dodatkowe pieniądze na policję - odpowiada radny Wenderlich.

W projekcie budżetu na 2016 rok przewidziano wsparcie miasta dla policji na poziomie 230 tys. zł. Tyle samo, ile w tym roku. Dla porównania - Toruń w 2011 roku wspomógł swoją policję kwotą 584 tys. zł.

Policja nie komentuje. Nieoficjalnie słychać jednak, że komendant miejski jest rozczarowany brakiem zrozumienia ze strony ratusza.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kiki
To jak policjant nie dostanie tych 150zł to nie wyjadą na ulice pilnować porządku? To zwolinić ich dyscyplinarnie i po kłopocie.No chyba że władza jest ponad prawem?
Z
Zaniepokojony
I morał taki że zero patroli na mieście.A na policyjnych pargingach,mnóstwo radiowozów bez kierowców.4tyś dostają jeszcze im mało? I widać jak chuliganeria rozrosła się na ulicach Bydgoszczy.
f
fe
No znowu Policja chce pieniądze albo siedzą za biurkiem albo chodzą - spacerują po ulicach i się dotleniają- to zdrowsze jak siedzenie w budynku
no tylko tu kawy nie można już pić. Policję bydgoską to trzeba najpierw zrobić jej przegląd
od Komendy Wojewódzkiej rozpocząć ..a potem sięgać po kasę - płacić dobrej kadrze policyjnej .Ja mam do niej sporo uwag bo zła praca Policji to zła Prokuratura i Sądy .
G
Gość
Błachami sprawami Które powinny być rozwiązane na poziomie Służby Mundurowej...........Krótko zwięzłe w temacie .
Dlaczego znów jeden człowiek Br. decyduje o większości w Regionie...tym razem ich i naszym bezpieczeństwie...? ? ?

Nie życzę sobie aby pan ( z małej p ) decydował o Bezpieczeństwie Innych .
tym bardziej moim........
Od tego są statystyki ich nie ugięte liczby i napływające negatywne informacje z Regionu .........

Panu Nie wolno ani nie ma pan takiego Prawa decydowania o Bezpieczeństwie Innych nadając tok Określonych stawek sugerowanych sytuacji stawek za wynikłą obsługę ich Służbę
Nic panu do tego panie Br......od tego jest powstały koszt...............!

Zbiera pan na nowy tabor...? ? ? ? ? ? ? ? ?
czy na premie za dobre zarządzanie ..............? ? ? ? ?
dla Kolejnych Typowanych w MZK ..............

Nie ma takiej opcji : ewentualnym ujęciu

Przecież ścieki podrożały i śmieci

Znów brakuje.....? ? ?
G
Gość
Panu już dziękujemy panie Br.....
j
jaro
komendant nie wyśle patroli??? To do zwolnienia go, PIS o to zadba...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski