https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Worki ze śmieciami muszą zniknąć!

(wom)
Tak wielkich kłopotów z oczyszczaniem miasta bydgoski ratusz jeszcze nie miał. Firma z Konina, która wygrała, bo była najtańsza, od kilku miesięcy nie robi tego, co trzeba. Kary już nie pomagają.

Tak wielkich kłopotów z oczyszczaniem miasta bydgoski ratusz jeszcze nie miał. Firma z Konina, która wygrała, bo była najtańsza, od kilku miesięcy nie robi tego, co trzeba. Kary już nie pomagają.

Szart z Konina wygrał przetarg na oczyszanie ponad połowy Bydgoszczy w ubiegłym roku. Miał czyścić jezdnie po zimie, utrzymywać torowiska i opróżniać uliczne kosze na śmieci w pięciu rejonach. Za jeden rejon miasto miało płacić do końca roku sto kilkadziesiąt tysięcy złotych.<!** reklama>

Od początku roku Szart zaliczał wpadki. Nie miał własnych ulicznych pojemników. Jak informowała w ub. tygodniu Grażyna Ciemniak, zastępca prezydenta miasta, kary dla Szarta, nałożone przez miasto wynoszą już ponad 30 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć zaległości, które konińska firma ma wobec miejskiej spółki ProNatura, zarządzającej wysypiskiem w Wypaleniskach. Od 90 dni zaległość sięga 10 tys. zł, dlatego wysypisko zostało dla Szarta zamknięte. A tylko tam mógł wywozić odpady zebrane z ulicznych koszy na śmieci.

Dlatego od pięciu dni Szart realizuje inny pomysł na oczyszcznie kubłów - odpady przesypuje do czarnych worków, a te... zostawia na chodnikach.

- Umowa z firmą zostanie rozwiązana, konkurs ofert i podpisanie nowej umowy zajmie około miesiąca - mówi Hanna Pawlikowska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska bydgoskiego Urzędu Miasta. - Nie ma możliwości, żeby śmieci leżały na chodnikach przez ten miesiąc. Właściciel został zobowiązany do ich uprzątnięcia.

To oznacza tyle, że jeśli konińska firma nie ma 10 tys. zł, żeby spłacić dług ProNaturze, będzie musiała znaleźć inny sposób na pozbycie się ulicznych odpadów. (wom)

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wybe
Niech teraz te wory zawiozą do Konina, a w Ratuszu dymisje !!!!
w
wybe
Dymisje! Dymisje ! Dymisje!
W
Wł.
Niech teraz ci co wybrali firme Szart do sprzątania miasta sami zbierają podarte worki ze śmieciami walające sie po bydgoskich chodnikach,a jest ich coraz więcej i nikt nic z tym nie robi.
e
ewaj
Brak rozsądku w przetargach,najniższa cena to nie znaczy dobry wybór.Drodzy urzędnicy do czego Wy doprowadzacie,niszczycie godne polecenia firmy sprzątające skończcie z tymi procedurami...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski