Wojtuś Berka z Łabiszyna mierzy się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Rodzina codziennie walczy o jego lepsze jutro
Wojtuś Berka urodził się już w 26. tygodniu ciąży. Wcześniactwo skutkowało u niego problemami zdrowotnymi. Chłopiec cierpi na encefalopatię wcześniaczą i opóźnienie rozwoju psychoruchowego z zaburzeniami widzenia.
O Wojtusiu pisaliśmy już w październiku 2022 roku. Wówczas jego mama Justyna wraz z siostrą Wiktorią organizowały kiermasz charytatywny podczas "Bydgoskiego Jarmarku Świątecznego". Zbiórka odniosła sukces, a pieniądze z niej pozyskane, rodzina przeznaczyła na dalsze leczenie Wojtka.
Codzienność rodziny Berka to stała walka o Wojtusia. Rehabilitacje, turnusy, wizyty po lekarzach... Jego mama Justyna chwyta się wszystkich możliwych sposobów, aby tylko poprawić komfort życia synka. - Dopóki żyję zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc Wojtusiowi. Jego dobro stawiam ponad swoje - mówi w rozmowie z Expressem Bydgoskim Justyna Berka, mama Wojtusia.
Koniecznie przeczytaj: Zarzuty dla mężczyzny, który znęcał się nad psem na przejściu na pasach w Bydgoszczy
Rodzina musi mierzyć się także z hejtem w sieci. Wielokrotnie są rozliczani za wszystkie wyjazdy, które wiążą się z rehabilitacją Wojtka.
- Komentarze niektórych osób są naprawdę krzywdzące. Ludzie zarzucają nam, że zarabiamy na chorobie Wojtka i jeździmy na wakacje jego kosztem. Nie mają jednak pojęcia, jak wygląda życie rodziny, w której jest chore dziecko. Oprócz osób starających się podcinać skrzydła, w naszym otoczeniu są prawdziwe anioły. Jednym z nich jest Mateusz Gruźla z "Fundacji Dobro Wraca", bez którego nasza zbiórka stałaby w miejscu. To on ratuje wiele małych dzieci. Pomaga rodzinom, podpowiada i otacza opieką. Tacy ludzie jak on przywracają mi wiarę w ludzkość - zwierza się Wiktoria, siostra Wojtusia.
Wojtuś Berka jest po delfinoterapii w Turcji. Stan jego zdrowia uległ poprawie
Rodzina Wojtka chwyta się wszystkich możliwych sposobów, aby ułatwić chłopcu codzienne funkcjonowanie. W czerwcu 2023 roku udało im się polecieć do Turcji, gdzie Wojtuś mógł skorzystać z delfinoterapii. Delfinoterapia to znana na całym świecie odmiana zooterapii, w której pacjent znajduje się w bliskim kontakcie z delfinami. Metoda ta stosowana jest w terapii osób (głównie dzieci) niepełnosprawnych, upośledzonych umysłowo, mających różne zaburzenia psychiczne.
Wojtuś bardzo dobrze odnalazł się w basenie z delfinami. Chłopiec był dzielny i z powodzeniem wykonywał wszystkie polecenia terapeutów. Pani Justyna była spokojna o syna, gdyż znajdował się pod opieką prawdziwych profesjonalistów, którzy otoczyli go troskliwą opieką. Po turnusie w Turcji, rodzina zauważyła u Wojtka znaczną poprawę zdrowia. Chłopiec potrafi się teraz skupić na dłuższą chwilę. - Widzę, jak Wojtek patrzy na mnie z zainteresowaniem, kiedy coś do niego mówię. Ponadto po terapii jest bardziej świadomy swojego ciała. Potrafi już samodzielnie siedzieć. Wcześniej ten stan był dla nas jedynie marzeniem - mówi Justyna Berka. Rodzina nie poddaje się i szuka kolejnych sposobów, które mogą pomóc Wojtusiowi w przyszłości funkcjonować samodzielnie.
Organizacją turnusu z delfinoterapii zajęła się "Fundacja Dobra Wioska".
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]