https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojewódzkie Komisje ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych nie spełniły swojej roli

Grażyna Rakowicz
Po zlikwidowaniu Wojewódzkich Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, pacjenci mogą zgłaszać zdarzenia medyczne do Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, obsługiwanego przez Rzecznika Praw Pacjenta lub do sądu, w drodze powództwa cywilnego.
Po zlikwidowaniu Wojewódzkich Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, pacjenci mogą zgłaszać zdarzenia medyczne do Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, obsługiwanego przez Rzecznika Praw Pacjenta lub do sądu, w drodze powództwa cywilnego. unsplash.com
Po zlikwidowaniu od 1 lipca 2024 roku Wojewódzkich Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych - działały w ramach Urzędów Wojewódzkich - toczące się przed nimi postępowania przejął Rzecznik Praw Pacjenta. I co dalej?

Chodzi o te postępowania, które toczyły się przed tymi komisjami a nie zostały zakończone do 30 czerwca 2024. Obecnie trwa odbieranie akt tych spraw, od poszczególnych Urzędów Wojewódzkich.

W Kujawsko-Pomorskiem blisko 40 spraw

Aby przejąć niezakończone w tych komisjach sprawy, w Biurze Rzecznika Praw Pacjenta (RPP) powołano zespół, który tworzą osoby z wykształceniem medycznym i prawnicy specjalizujący się w postępowaniach dotyczących błędów medycznych. W związku z tym, że przekazywane sprawy to w większości dokumentacja medyczna pacjentów, podjęto szczególne środki ostrożności, aby te wrażliwe dane były należycie chronione stąd każdy Urząd Wojewódzki musi osobiście dostarczyć te dokumenty do siedziby RPP.

Z Kujawsko-Pomorskiego takich spraw będzie około 40.  - Zgodnie z ustaleniami z biurem RPP, akta niezakończonych do 30 czerwca 2024 spraw przekażą osobiście wyznaczeni pracownicy Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Konkretnie 5 sierpnia tego roku - mówi Natalia Szczerbińska, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego. I wylicza: - Najwięcej postępowań prowadzonych przez naszą komisję dotyczyło uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Zgłaszano również zakażenia pacjenta czy też jego śmierć.

Jak poinformowała rzecznik, pracowników zajmujących się obsługą administracyjną zlikwidowanej Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych włączono już do innych zadań, realizowanych przez Wydział Zdrowia K-P UW w Bydgoszczy.

Ze względu na zaskakująco dużą liczbę niezakończonych postępowań przed tymi komisjami - w kraju, to łącznie około 370 - proces ich przejmowania będzie trwał do połowy sierpnia tego roku. W większości akta tych spraw są w wersji papierowej. Dopiero po zeskanowaniu i wgraniu dokumentów do systemu elektronicznego, będą one przekazane do realizacji.

- Dołożymy wszelkich starań, aby proces ten przebiegał możliwie szybko i sprawnie – zapewnił Bartłomiej Chmielowiec, RPP. I zaapelował o cierpliwość oraz wyrozumiałość.

Rzecznik zapytany o to, dlaczego doszło do likwidacji Wojewódzkich Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych argumentował: - Komisje nie spełniły swojej roli, jako skutecznej alternatywy w stosunku do sądownictwa powszechnego (pozasądowy model dochodzenia roszeń). Zgodnie z założeniem ustawodawcy, postępowania przed tymi komisjami miały być szybkie, nie wiązać się dla pacjenta z dużymi kosztami oraz miały prowadzić do uzyskania zadośćuczynienia i odszkodowania w odpowiedniej wysokości.

Bartłomiej Chmielowiec wskazał, że "głównym mankamentem funkcjonowania tych komisji było to, że orzekały one wyłącznie o wystąpieniu zdarzenia medycznego nie zaś o wysokości zadośćuczynienia lub odszkodowania". Stąd niejednokrotne były przypadki rażących propozycji odszkodowania i zadośćuczynienia - w wysokości 1 zł lub 100 zł.

Teraz będzie Fundusz Kompensacyjny

Obecnie, po zlikwidowaniu Wojewódzkich Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych, pacjenci mogą zgłaszać zdarzenia medyczne do Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, obsługiwanego przez Rzecznika Praw Pacjenta lub do sądu, w drodze powództwa cywilnego.

- Powstanie Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych to bardzo oczekiwany przez pacjentów krok, który znacząco ułatwi dochodzenie roszczeń związanych z leczeniem. Zapewni wsparcie finansowe znacznie szerszej grupie osób, niż było to możliwe wcześniej a wszystko to będzie odbywać się w sposób prosty i przyjazny – wyjaśnia Bartłomiej Chmielowiec, RPP.

Poprzez ten Fundusz, rekompensatę finansową będą mogły uzyskać osoby, które podczas pobytu w szpitalu doznały uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia lub uległy zakażeniu szpitalnemu. W przypadku śmierci pacjenta, o świadczenie będą mogli ubiegać się członkowie jego rodziny.

Co istotne, uzyskanie tego świadczenia nie wymaga udowodnienia winy placówki medycznej. - Podstawowym warunkiem pozytywnej decyzji jest stwierdzenie, że doszło do zdarzenia, którego z wysokim prawdopodobieństwem można było uniknąć, gdyby świadczenie zdrowotne zostało pacjentowi udzielone zgodnie z aktualną wiedzą medyczną albo gdyby zastosowano inną dostępną metodę diagnostyczną lub leczniczą – podkreśla RPP.

Maksymalna kwota rekompensaty dla pacjenta wynosi 200 tys. zł. W razie jego śmierci - do 100 tys. zł dla każdej uprawnionej osoby. Z wnioskami o przyznanie świadczenia mogą w takim przypadku wystąpić dzieci pacjenta, jego rodzice małżonek lub partner (konkubent).

Wniosek do RPP można złożyć w ciągu roku od uzyskania informacji o zdarzeniu, jednak nie później niż w ciągu 3 lat od daty zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski