https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Woda niżej o 33 grosze, ale nie ścieki

Wojciech Mąka
Tak w roku 2010 wyglądało układanie kanalizacji na ul. Opławieckiej. Komisja Europejska rozliczyła projekt
Tak w roku 2010 wyglądało układanie kanalizacji na ul. Opławieckiej. Komisja Europejska rozliczyła projekt Archiwum
Komisja Europejska rozliczyła dwa bydgoskie programy wodociągowe. Będzie można wykupić obligacje, a od nowego roku obniżyć ceny wody.

[break]
Ratusz i Miejskie Wodociągi i Kanalizacja zaproponują podczas najbliższej sesji Rady Miasta obniżenie cen wody w mieście. Nowa cena ma obowiązywać od 1 stycznia i wynieść 5 zł i 18 groszy brutto za metr sześcienny. To o 33 grosze taniej niż dotąd. Cena ścieków ma zostać bez zmian i dla mieszkańców wynosić 5,49 zł za metr. Bez zmian ma zostać także wysokość abonamentu, czyli opłaty za utrzymanie sieci w gotowości do dostarczania wody.

Przez 4 lata bez zmian

- Analizowaliśmy wszystkie dane i doszliśmy do wniosku, że dla bydgoszczan, bo to o ich dobro chodzi, korzystniejsze będzie obniżenie ceny wody niż abonamentu - mówił wczoraj Stanisław Drzewiecki, prezes miejskich wodociągów. - Kalkulacja kształtuje się w ten sposób, że dla mieszkańca obniżka ceny wody miesięcznie wyniesie średnio 3 złote, a abonamentu - jedynie złotówkę.

Wczoraj ratusz pokazał także dane z 800 polskich miast, z których wynika, że po obniżce ceny wody Bydgoszcz będzie po 1 stycznia zajmować 411. miejsce na liście polskich miast, uszeregowanych według ceny wody i ścieków. Teraz znajdujemy się pod tym względem na 374. miejscu w Polsce.

- Długoterminowa prognoza i analizy pokazują, że jeżeli nic nas nie zaskoczy, nową cenę wody będziemy mogli utrzymać przez najbliższe cztery lata - stwierdził Stanisław Drzewiecki.

Nowe ceny musi jeszcze zaakceptować Rada Miasta. - Nie wyobrażam sobie, żeby radni byli przeciwko obniżkom cen wody - ocenia Rafał Bruski, prezydent miasta.

Skąd taka niespodziewana decyzja? Komisja Europejska zakończyła rozliczanie dofinansowania dwóch bydgoskich projektów, które po dziesiątkach latach zaniedbań pozwoliły postawić układ wodociągowo-kanalizacyjny na nogi. - W tej chwili już żadne wielkie inwestycje nie będą potrzebne, pozostaje jedynie utrzymywanie wszystkiego w dobrej kondycji technicznej - uważa prezes miejskich wodociągów.

„Bydgoski system wodny i kanalizacyjny” I i II to programy, które zaczęto w mieście realizować w roku 2000 i 2004. Za dofinansowanie z UE zbudowano m.in. 187 km kanalizacji sanitarnej oraz 43 przepompownie ścieków. Zbudowano 15 km magistral wodociągowych i zmodernizowano kolejne 66 kilometrów. Rozbudowano ujęcie wód głębinowych na stacji „Las Gdański” , zmodernizowano stację „Czyżkówko”. Samych przewodów wodociągowych do posesji zbudowano 28 kilometrów. Wymieniono 120 km rur azbestowo-cementowych.

- Teraz 99,7 procent mieszkańców ma dostęp do wodociągu, to poziom Holandii czy Wielkiej Brytanii - mówi prezes MWiK. To tylko część prac, które w sumie kosztowały 1,041 mld złotych. UE dołożyła 478 mln zł. Wyemitowano także obligacje warte 517 mln zł.

Wcześniej kupią obligacje

- Akceptacja projektów przez UE umożliwiła przekazanie końcowych płatności, co z kolei pozwala na wcześniejszy wykup obligacji - tłumaczy Stanisław Drzewiecki. Z Unii Wodociągi otrzymały 66 mln zł, z kolei premia od inwestorów, którzy zabiegali o kupno obligacji, wyniosła 17 mln zł - tych pieniędzy już nie trzeba zwracać. - Planujemy odkupić obligacje za 65 mln zł - mówi prezes MWiK. - Ich wykup daje nam możliwość redukcji kosztów, a to z kolei pozwala obniżyć cenę wody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
egr
20 mln zysku a tak radykalna obniżka ceny wody. Zastanówcie się czy nie spowoduje to kłopotów gospodarczych Wodociągów i Bydgoszczy
b
borek
Cieszę się bardzo, fajnie poczytać o opłacie, której cena spada :-). Wodociągi poprawiły mi humor.
b
bart
No i gites, dobra robota MWiK.
j
jan u ary
Czy kamień w wodzie nie wystarczy za badania ? Nie ma gorszej wody (ja takiej nie spotkałem w żadnym z dużych miast, a znam je doskonale) w Polsce, a wiem co i o czym piszę . Może też coś wiesz o ekspertyzach ? :-)
p
pojda
@jan u ary jakość wody sprawdza się nie "na oko", ale poprzez profesjonalne, naukowe badania chemiczne i rozumiem, że posiadasz wyniki badań, które przeczą tezie o bardzo dobrej jakości wody w Bydgoszczy? Ja sobie naszą bydgoską kranówkę chwalę.
o
otton12
W pełni popieram..jakość wody jest masakryczna. mieszkam na Szwederowie i czyszczenie czajnika z kamienia co dwa trzy dni jest co najmniej denerwujące w odniesieniu do bajek na temat super jakości wody w Bydgoszczy.
A
Albert
Brawo dla wodociągów, widać że inwestują z głową i w wieloletniej perspektywie i przynosi to efekty. Bardzo dobra wiadomość.
j
jan u ary
Widziałem wczoraj, jak w TV chwalono jakość wody w Bydgoszczy. Zapraszam prezesa na Wyżyny do czyszczenia, co najmniej raz w tygodniu, mojego czajnika z osadzonego kamienia !!!!!!!!!! Bajki o jakości wody proszę ................
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski